Maturzyści z Radomia i regionu radomskiego odbiorą świadectwa ukończenia szkoły sredniej

Nie wszyscy uczniowie z ostatnich klas technikum, czy liceum przystąpią do matury, ale każdy z nich dostaje świadectwo ukończenia szkoły średniej. Tym samym ich nauka formalnie dobiegła końca.

Wręczanie świadectw, to zawsze jest niezwykła uroczystość. W liceach i technikach są organizowane apele, wręczane nagrody za cały rok nauki, dyplomy za zaangażowanie w życie szkolne. Jest to także okazja nie tylko do oficjalnych rozmów, ale i tych serdecznych, nieoficjalnych, gdzie uczniowie mogą już po raz ostatni zebrać się w swoich klasach i podziękować nauczycielom za lata nauki. Teraz o formie zakończenia roku szkolnego decyduje dyrektor każdej ze szkół.

- Tym razem nie możemy przygotować takiej uroczystości, jak przed laty. Planujemy, jednak, że wszystkie klasy zbiorą się w dużej sali sportowej, z zachowaniem dystansów i dezynfekcją rąk. Uczniowie będą mieli maseczki. Mamy w tym roku 106 absolwentów - mówi Małgorzata Bednarska, dyrektor Zespołu szkół imienia Ludwika Skowyry w Przysusze.

Nieco inne rozwiązanie jest planowane w X Liceum Ogólnokształcącym imienia Stanisława Konarskiego w Radomiu. Tu nie będzie jednego zebrania, ale kilka. Każda klasa będzie miała swoje pożegnanie.

- Mamy pięć klas maturalnych, pierwsza klasa przyjdzie do szkoły w piątek na godzinę 9.00. W sali sportowej będzie krótkie pożegnanie, wręczanie świadectw - mówi Wiktor Karoń, dyrektor X Liceum Ogólnokształcącego imienia Stanisława Konarskiego w Radomiu.

Podobnie ma być w VI Liceum Ogólnokształcącym imienia Jana Kochanowskiego w Radomiu. - Żałuję, że nie możemy spotkać się ze wszystkimi maturzystami na jednej akademii, gdzie zwykle zapraszaliśmy też rodziców, wychowawców, ale nie ma innego wyjścia - mówi Romuald Lis, dyrektor VI Liceum Ogólnokształcącego. Każda klasa maturalna, a jest ich w “Kochanowskim” sześć, będzie mogła spotkać się w osobnej sali z wychowawcą, odebrać świadectwa.

Wszystkie szkoły średnie zadbały o szczególne środki ostrożności. Uczniowie muszą przyjść do szkół z własnymi długopisami do podpisania papierów, a dłuższe pożegnania będą tylko wirtualnie.