Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu wypłaca ustawowe podwyżki pensji dla personelu medycznego. Dokłada ponad 500 tysięcy złotych

1 lipca weszła w życie ustawa o nowych wynagrodzeniach w służbie zdrowia. Podwyżki wynoszą od 17 do 41 procent. Najniższe wynagrodzenie będzie wynosić 3 680,64 złotych brutto, najwyższe 8210,67 złotych brutto, zależnie od grupy zaszeregowania. Mowa o wynagrodzeniu zasadniczym.

Dyrektorzy płacą i płaczą, bo ustawa określiła wysokość podwyżek, ale pieniędzy na pokrycie ich kosztów w całości z Narodowego Funduszu Zdrowia placówki nie dostają. Trzeba dokładać. Podwyżki w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym dla pracowników zatrudnionych w ramach umów o pracę zostały wypłacone. Miesięczni potrzeba będzie na nie 3 798 013,51 złotych. Szpital dostał też propozycję nowego kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia, miesięcznie ma być on wyższy o 3 276 506 złotych. To oznacza, że tylko do pensji lecznica musi wygospodarować dodatkowo ponad 521,5 tysiąca złotych.

Sytuacja jest bardzo trudna, bo nie dość, że kontrakt nie pokryje kosztów płac dla personelu to nie ma mowy o opłaceniu wyższych rachunków za energie elektryczną, gaz, leki, gazy medyczne, wyżywienie pacjentów. Tylko rachunki za prąd w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym mogą wzrosnąć pięciokrotnie. Tak wynika z ofert w przetargu na zaopatrzenie lecznicy w energie elektryczną.