Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Medalowy sukces pływaków Wodnika Radom!

/sid/
Krzysztof Krzysztoszek (w środku), trener pływaków Wodnika Radom ze swoimi podopiecznymi, medalistami mistrzostw Polski juniorów młodszych
Krzysztof Krzysztoszek (w środku), trener pływaków Wodnika Radom ze swoimi podopiecznymi, medalistami mistrzostw Polski juniorów młodszych T. Klocek
Podopieczni Krzysztofa Krzysztoszka wywalczyli w czasie weekendu jedenaście medali, w tym cztery złote, cztery srebrne i trzy brązowe w mistrzostwach Polski juniorów młodszych w pływaniu.

Krzysztof Krzysztoszek

Krzysztof Krzysztoszek

Ma 45 lat. Szkoleniowiec radomskich pływaków z Międzyszkolnego Klubu Wodnik Radom przy Publicznym Gimnazjum nr 10. Jego podopieczni, w ostatni weekend wywalczyli jedenaście medali mistrzostw Polski juniorów młodszych.

* Pańscy podopieczni zdobyli jedenaście medali. Liczył pan aż na tyle?

Krzysztof Krzysztoszek: - Muszę przyznać, że gdy zaczynaliśmy przygotowania do mistrzostw to liczyłem nawet na więcej. Niestety, jak to w sporcie bywa nie udało się zrealizować wszystkich planów, trafiały się choroby, więc tuż przed mistrzostwami szanse trzeba było zweryfikować i mniej więcej na tyle medali liczyłem.

* Któryś z medali sprawił panu szczególną satysfakcję?

- Medale dziewczyn w sztafetach ucieszyły mnie najbardziej. Taką wisienką na torcie byłby rekord Polski. W wyścigu na 4x100 metrów, w którym wywalczyły złoty medal, zabrakło 4 sekundy do rekordu. Jest potencjał i myślę, że nie będzie to takie trudne.

* To taki wybitny rocznik?

- To niewątpliwie bardzo utalentowana grupa, jakiej nie mieliśmy od kilkunastu lat i faktycznie święcą największe triumfy.

* Talent to jedno, ale bez treningów nie osiągnęlibyście sukcesów?

- Powiem szczerze, że właśnie to mnie najbardziej cieszy, że od września trenujemy, tak jak wszystkie czołowe kluby w Polsce, po dwa razy dziennie i już są pierwsze efekty. Do tej pory mieliśmy faktycznie mniej sukcesów w juniorach i seniorach, bo za mało trenowaliśmy.

* Publiczne Gimnazjum nr 10 w Radomiu ma w tej chwili najwięcej medalistów w pływaniu?

- Nie wszyscy wiedzą, jak wiele zrobiono, aby zapewnić dobre warunki pływakom. Mamy ogromną pomoc ze strony władz miasta i dyrekcji Publicznego Gimnazjum nr 10, gdzie powstała klasa, w której uczy się większość naszych zawodników, w tym medaliści. Nie ma kłopotu z dostępem do basenów, plan lekcji jest tak ułożony, że możemy trenować dwa razy dziennie. Mamy wszystko, o co walczyliśmy. Teraz pozostaje tylko pływać i zdobywać medale.

* Jeśli myślicie o medalach wśród seniorów, to chyba nie poprzestaniecie na klasach w gimnazjum?

- Chcemy stworzyć taki system, aby utrzymać juniorów, młodzieżowców i seniorów, bo od czasu Dawida Kundzika nie mamy medalisty wśród seniorów.

* Ktoś z pana podopiecznych otrzymał powołanie do kadry?

- Nie, ale nie ukrywam, że mają szanse. Muszą jednak wystartować w mistrzostwach seniorów w maju, aby otworzyć sobie drzwi do reprezentacji.

* W czasie naszej rozmowy, pańscy podopieczni trenują. Nie daje im pan wytchnienia?

- Pływają, ale to są bardzo luźne zajęcia. Poza tym oni już się zregenerowali. Czekają ich przygotowania do mistrzostw Polski seniorów, ale wiedzą co ich czeka i nikt nie protestuje.

* Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie