Dzieci myślały, że prezenty od świętego Mikołaja znajdą pod poduszką, tymczasem Mikołaj odwiedził ich osobiście w przedszkolu.
Maluchy nie ukrywały zaskoczenia, ale i radości. Wszyscy cieszyli się na widok brodacza w czerwonym stroju. Na szczęście wizytę Mikołaja przewidziały panie przedszkolanki i dzieci znały piosenki i wierszyki dla świętego, bo bez tego nie dostałyby prezentu.
- Okazało się, że wszystkie nasze maluchy były grzeczne i żadne z nich nie dostało rózgi - śmieje się Elżbietą Seremak, dyrektorka Przedszkola numer 4 w Kozienicach.
Po rozdaniu prezentów wizyta wcale się nie skończyła. Dzieci ruszyły to tańca, a wraz z nimi Mikołaj, który okazał się być świetnym tancerzem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?