Miłość ze szczurem w tle - liryczny spektakl w radomskiej Łaźni

Patrycja jako Anka w spektaklu.
(fot. Barbara Koś)

Świeżo poślubiona para (ślub odbył się 23 sierpnia) zagrała sympatyczną i liryczną obyczajówkę autorstwa Katarzyny Boguckiej i Artura Radźki.

Para w sztuce jest już siedem lat po ślubie lecz zagubiła się z życiu i komforcie. Mieszka w nasyconym elektroniką apartamentowcu i choć oboje marzą o powrocie do natury udają zadowolonych z życia.

Sęk w tym, że ona siedzi w domu a on w firmie, zajęty od rana po wieczór.

Powoli brakuje im tematów do rozmów a dawna miłość też jak gdyby uleciała. I gdyby nie szczur (po chińsku
Laoshu, bo bohaterka jest sinologiem), który nagle pojawia się w mieszkaniu, pewnie małżeństwo by upadło.

Nie upada a małżonkowie siedząc przy świeczce przypominają sobie co w życiu ważne i ku radości widzów padają sobie w ramiona.

Po zakończeniu spektaklu Beata Drozdowska, dyrektor Łaźni gratulowała aktorom zawartego ślubu wręczając młodej parze kwiaty. Krystyna Szymańska, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miejskiego ofiarowała parze własny obraz, który Patrycja będąc kiedyś u niej w pracowni sama wybrała.

Publiczność zaśpiewała gościom "sto lat."

- Nie gram już w Radomiu ale zawsze z sentymentem przyjeżdżam do tego miasta - dziękował Patrycja Zywert- Szypka. -Czuję się tu po prostu jak w domu

Scena ze spektaklu.
(fot. Barbara Koś)

Finał sztuki.
(fot. Barbara Koś)

Kwiaty dla nowożeńcow od Łaźni.
(fot. Barbara Koś)

Gratualcje dla aktorskiej pary gości.
(fot. Barbara Koś)

Sto lat!
(fot. Barbara Koś)

Prezent od Krystyny Joanny Szymańskiej.
(fot. Barbara Koś)

Aktorzy dziękowali za oklaski i za prezenty,

(fot. Barbara Koś)