Mirax Puchar Polski. Wysoka porażka Szydłowianki Szydłowiec z Klubem Sportowym Warka

Przed spotkaniem trener Szydłowianki Szydłowiec, Piotr Dejworek miał spore problemy kadrowe, dlatego też posłał do gry mocno rezerwowy skład. Nic więc dziwnego, że beniaminek czwartej ligi pewnie rozprawił się z szydłowieckim zespołem.

- Potraktowałem ten mecz jako jednostkę treningową, dlatego też nie robimy tragedii z tego wyniku. Szansę dostali rezerwowi, zagrali bardz młodzi chłopcy, którzy w ten sposób łapią minuty i nabierają doświadczenia w seniorskim futbolu. W drugiej odsłonie na boisku pojawili się zawodnicy, którzy na codzień występują w pierwszym składzie, ale nie przyniosło to większego rezultatu. Nasza przygoda w pucharze się zakończyła i teraz musimy skupić się na lidze, bo to ona jest dla nas najważniejsza. Musimy wreszcie zacząć punktować - komentuje szkoleniowiec szydłowieckiego klubu.

Szansę na rehabilitację piłkarze z Szydłowca będą mieli już w najbliższą sobotę. Przed własną publicznością Szydłowianka podejmie Zamłynie Radom. Ekipa Marcina Sikorskiego będzie faworytem tego pojedynku, choć nasz zespół nie stoi na straconej pozycji, ponieważ Zamłynie od trzech spotkań nie potrafi wygrać. Początek sobotniego spotkania zaplanowano na godzinę 11.

Dodajmy, że Szydłowianka po szóstej kolejce Campeon.pl Ligi Okręgowej ma cztery punkty i zajmuje 14. miejsce w tabeli.

Szydłowianka Szydłowiec - KS Warka 0:6 (0:3)
Hubert Gołąbek 2, Grzegorz Witan (k), Maksymilian Vogtman (k), Kacper Zieliński, Kamil Wierzbicki.

Szydłowianka: Kołodziejski - Kaleta, Nowek, Sadza, Śledź, Bednarek, Kobel, Wiaderek, Smorongiewicz, Ziętkowski, Winter.

KS Warka: Przepiórka - Szydło, Majewski, Lenarczyk, Górecki, Witan, Wierzbicki, Gołąbek, Seremak, Lewecki, Stefański oraz Vogtman, Bylak, Pacholski, Staros, Malinowski, Zieliński.