- Odliczamy godziny do finału, we znaki dają się nerwy. Staramy się słuchać ostatnich wskazówek naszego choreografa Szymona Mirosława Gniadkowskiego. On widzi wszystkie niedociągnięcia i stara się nam pomóc – mówią dziewczęta.
Doświadczonemu choreografowi nie umknął żaden szczegół. Zwracał uwagę na postawę i kroki. Prosił by dziewczęta prosto trzymały głowę i uśmiechały się.
- Unikamy postawy żółwia, czyli głowa na przedzie a reszta nieco w tyle. Wzrok skierowany w publiczność absolutnie nie w podłogę. Widz wszystko zauważy, a wy przecież walczycie o koronę. Liczy się prezencja, gracja, musicie czarować uśmiechem, seksapilem, uwodzić – tłumaczył choreograf.
Podczas czwartkowej próby w Sali Koncertowej Radomskiej Orkiestry Kameralnej dziewczęta przećwiczyły wszystkie wyuczone układy. Najpierw była prezentacja w strojach biznesowych autorstwa Marzeny Chełmińskiej, właścicielki marki#chełminska.
- To pierwsze wyjście, więc dość stresujące. Ubrania są wygodne, dobrze się w nich czujemy – mówią Emilia Drabik, Asia Wojcieszak i Karolina Michalczewska.
Kolejnym wyjściem, które zwykle wzbudza największe emocje są stroje kąpielowe.
- Odsłaniamy wszystko i wychodzimy na wybieg w publiczność. Nie da się niczego ukryć – Śmieją się Dorota Katus, Martyna Wencel, Ewa Sętkiewicz.
O dobór kostiumów zadbali Anna i Sławomir Kazimierczuk, właściciele Salonów Bielizny Hebe w Galeriach Feniks i Korej w Radomiu.
- Pan Sławek jest jednym z nielicznych w Polsce brafitterów, czyli specjalistów od doboru bielizny. Był gościem Doroty Wellman i Marcina Prokopa i podpowiadał kobietom jak dobrać biustonosz by czuć się komfortowo – mówią Iga Jasiuk, Kinga Paluch i Anna Matulaniec.
Kolejną przećwiczoną prezentacją podczas czwartkowej próby była ta w sukniach wieczorowych. To kreacje z Butiku Prima Linea Italia Fashion.
- Mamy typowo sceniczne suknie. Połyskujące, cekinowe i aksamitne, przylegające do ciała – mówią Natalia Mital, Patrycja Gołda i Ania Malik.
Podczas tego wyjścia dziewczęta przedstawią się publiczności.
- Opowiemy o swoich pasjach i planach na przyszłość. Mamy nadzieję, że głos nie ugrzęźnie w gardle i damy sobie radę – mówią panny.
Ostatnią prezentacją, której nasze finalistki poświęciły wiele uwagi na czwartkowej próbie były suknie ślubne.
- Tu musicie poczuć się jak księżniczki. Suniecie po scenie niczym po ślubnym kobiercu, wsłuchując się w piosenkę Sylwi Grzeszczak – podpowiadał dziewczętom choreograf.
Suknie pochodzą z Salonu Sukni Ślubnych Impressja a o ich dobór zadbała właścicielka salonu Jadwiga Jach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?