Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzowie jazdy ekstremalnej, konkursy i zbiórka krwi. Radomscy motocykliści otworzyli sezon (zdjęcia)

/sid/
Pokazy jazdy dowolnej w wykonaniu Frantic Riders Squad Zamość wzbudzały nieskrywany podziw publiczności.
Pokazy jazdy dowolnej w wykonaniu Frantic Riders Squad Zamość wzbudzały nieskrywany podziw publiczności. E. Zieliński
Kilkuset motocyklistów i kierowców skuterów uczestniczyło w paradzie towarzyszącej otwarciu sezonu motocyklowego w Radomiu. Gośćmi specjalnymi imprezy byli Marek Dąbrowski, kierowca Orlen Team, wielokrotny uczestnik Rajdu Dakar oraz popularny zespół muzyczny Harlem, który dał fantastyczny koncert.

Największą atrakcją były jednak popisy Frantic Riders Squad Zamość. Mistrzowie jazdy ekstremalnej zaprezentowali mistrzowskie opanowanie motocykli, bez względu na to, czy jadą na przednim, tylnym, czy obu kołach, za co otrzymali gromkie brawa. Stunt, czyli jazda dowolna, a właściwie ekstremalna, w ich wykonaniu wzbudzała nieukrywany podziw publiczności.

Tradycyjnie otwarcie sezonu motocyklowego poprzedziła msza święta w kościele przy ul. Wernera, którego proboszczem jest ksiądz Wiesław Lenartowicz, kapelan Zakonu Rycerzy Kolumba i zapalony motocyklista. Jeden z organizatorów Radomskiej Wiosny Motocyklowej, po odprawieniu mszy, poprowadził paradę motocykli, która przejechała głównymi ulicami miasta, na plac Corazziego.

- To był fantastyczny widok - przyznał ksiądz Lenartowicz. - Kilkaset motocykli, zajmujących niemal całą długość ulicy Wernera. Jesteśmy dumni, że nasza impreza zgromadziła aż tylu uczestników.

Przeważali motocykliści z Radomia i regionu, w tym z Kozienic, Grójca, Przysuchy. Nie brakowało jednak fanów jednośladów z bardziej odległych miast, jak Warszawa, Łódź, Kielce, Lublin.

- Cieszymy się, że nasza impreza, chociaż organizowana dopiero po raz trzeci, stała się już tak popularna w środowisku motocyklistów - cieszył się Ryszard Augustyn, prezes Radomskiego Towarzystwa Motocyklowego, współorganizator "wiosny".

Gość specjalny, Marek Dąbrowski, motocyklista Orlen Team, pochwalił radomskich kierowców za wyjątkowo kulturalną jazdę. Każdy mógł porozmawiać z wielokrotnym uczestnikiem Rajdu Dakar nie tylko o jego odczuciach na temat Radomia, ale przede wszystkim przeżyciach z rajdów.

Wśród motocykli wyróżniało się BMW, należące do radomskich policjantów. Zmotoryzowani uczestnicy imprezy najbardziej zainteresowani byli osiągami maszyny służącej do pościgów za zbyt krewkimi kierowcami. Zgodnie z zapewnieniami policjantów BMW dogoni każdy motocykl.

Nie zabrakło konkursów dla uczestników, przygotowanych przez trzeciego ze współorganizatorów, Adrenalina Motor Club. Miłośnicy skuterów mogli wystartować w konkursie, w którym nagrodą było... prawo jazdy, uprawniające do prowadzenia skutera. Konkurs wygrał Mateusz Dorosz. Ekipa Motoserca96 zorganizowała natomiast zbiórkę krwi. Imprezę zakończył koncert grupy Harlem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie