Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzowie Motoryzacji 2019. Najlepszy warsztat w powiecie białobrzeskim prowadzą bracia Kowalczykowie

ik
Warsztat „Citroen-Mechanika Pojazdowa” Jerzy i Zbigniew Kowalczyk zwyciężył w kategorii „Warsztat Samochodowy” w akcji „Mistrzowie Motoryzacji” w powiecie białobrzeskim.
Warsztat „Citroen-Mechanika Pojazdowa” Jerzy i Zbigniew Kowalczyk zwyciężył w kategorii „Warsztat Samochodowy” w akcji „Mistrzowie Motoryzacji” w powiecie białobrzeskim. archiwum prywatne
Jerzy i Zbigniew Kowlczykowie prowadzą w Białobrzegach warsztat „Citroen-Mechanika Pojazdowa”. Zwyciężyli w kategorii „Warsztat Samochodowy” w konkursie „Mistrzowie Motoryzacji 2019” w powiecie białobrzeskim.

Panowie Jerzy i Zbigniew Kowalczykowie od ponad 30 lat ramię w ramię prowadzą własny warsztat samochodowy w Białobrzegach. Specjalizują się w naprawach francuskich wozów. Przez wszystkie te lata wypracowali sobie taką renomę, że po pomoc zjeżdżają do nich właściciele citroenów czy peugeotów z całej Polski. Panowie przekonują, że wbrew obiegowej opinii „francuzy” to bardzo dobre auta. Samo też jeżdżą tylko takimi.

Akcję „Mistrzowie Motoryzacji” organizowaliśmy po raz pierwszy. Głosowanie zakończyło się w piątek 19 lipca. Zwycięzców w naszym powiecie wyłoniliśmy w kategoriach: mechanik, warsztat samochodowy, instruktor jazdy, szkoła jazdy, bryka roku, motocykl roku. Przedstawimy wszystkich laureatów. Dziś rozpoczynamy od kategorii „Warsztat Samochodowy”.

Zaczęli od citroenów

Warsztat panów Jerzego i Zbigniewa specjalizuje się w naprawach samochodów produkowanych we Francji. Bracia Kowalczykowie są specjalistami w pracy z citroenami, renault i peugeotami.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Obaj panowie szlify zdobywali w pierwszym w Polsce autoryzowanym warsztacie citroena w Ożarowie Mazowieckim.
W 1987 roku bracia zdecydowali się na otworzenie własnego warsztatu w rodzinnych Białobrzegach. Przy ulicy Reymonta działają do dziś. W warsztacie pracują sami, mają też praktykantów.

- Zaczynaliśmy od citroenów, ale to w czasach, kiedy to na polskich drogach były perełki, jeździło ich niewiele - wspomina Jerzy Kowalczyk. - Wtedy te samochody były bardzo drogie w utrzymaniu. Pamiętam, że butelka płynu do układu hydraulicznego kosztowała około 12 dolarów, dla porównania na paczkę papierosów Peweksie trzeba było wydać 50 centów - opowiada nasz rozmówca.

Do Ożarowa z samochodami przyjeżdżali na przykład kapitan Baranowski czy Marek Kondrat.

„Francuzy” są najlepsze

Teraz „francuzy” już nie są drogie w utrzymaniu. Zmieniła się ich konstrukcja, łatwiej dostępne są części zamienne.

- To naprawdę bardzo dobre samochody. Sami nimi jeździmy - przekonuje Jerzy Kowalczyk. - Trzeba o nie dbać, robić przeglądy, wymieniać filtry, olej. Jeśli, ktoś mówi inaczej to pewnie nigdy nie jeździł citroenem, czy renault.

Pan Jerzy i jego brat o konstrukcji i naprawie tych wozów wiedzą wszystko. Zapracowali na zaufanie swoich klientów. Mają takich, którzy kolejne samochody przyprowadzają do nich już od 20 lat. Przyjeżdżają kierowcy z różnych zakątków kraju.

W swoim warsztacie panowie naprawiają samochody, które z taśmy produkcyjnej zjechały kilka lat temu, ale też auta zabytkowe.

Dejw w radomskim klubie Explosion . Zobacz zdjęcia

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie