Grupa została zauważona podczas obchodów święta niepodległości w Warszawie. - Mieliśmy na sobie mundury z 1920 roku i osoba odpowiedzialna za rekrutację grup rekonstrukcyjnych do filmu nas zauważyła - mówi Tomasz Skiba, prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej 51 pułku piechoty z Iłży.
TRUDNE SCENY
Zdjęcia już się rozpoczęły. Bierze w nich udział 16 członków grupy. Do tej pory brali udział w zdjęciach w Modlinie, gdzie wzięli udział w wymarszu wojsk. W ostatnią sobotę pracowali natomiast nad scenami w Muzeum Wsi Lubelskiej, gdzie nagrywali scenę wycofywania Wojska Polskiego z pod Kijowa. Niektóre sceny nie były przyjemne.
- Razem z kolegami z Sochaczewa otrzymaliśmy zadanie przejścia przez bagnistą rzeczkę. Po pas w wodzie i mule brnęliśmy przez śmierdzącą breję - dodaje prezes. - Teraz mundury czeka pralnia chemiczna, ale było warto.
Grupa została doceniona. Osobiście podziękował im sam Sławomir Idziak, operator filmowy, który pogratulował im i powiedział, że to właśnie chciał zobaczyć.
LUBIĄ GRAĆ
Żołnierzom bardzo spodobała się gra w filmie. - Atmosfera na planie jest bardzo miła, widujemy się z różnymi aktorami, rozmawiamy z nimi i wymieniamy spostrzeżenia. Jest to wielkie doświadczenie życiowe i spełnienie marzeń wielu z nas - mówi Jarosław Osojca.
- Doskwiera nam lipcowe słońce, jest gorąco a my mamy na sobie nie tylko wełniane mundury ale i bieliznę wzorowaną na tej z początku XX wieku oraz kilogramy ekwipunku i broń - dodaje z uśmiechem Jacek Gnat. - Jeśli dało się wytrzymać w takich warunkach 90 lat temu to musimy wytrzymywać to także teraz.
Zdjęcia potrwają do końca września. Grupa wystąpi jeszzce w scenach kręconych w Piotrkowie Trybunalskim, na poligonie w Toruniu i w Warszawie. Najbliższe zdjęcia w przyszłym tygodniu.
Premiera filmu "Bitwa warszawska 1920" zaplanowana jest na wrzesień 2011 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?