Młodzi Strongmani dźwigali ciężary jak zawodowcy.

Martyna Szyszka wśród dziewcząt i Mateusz Mach w kategorii męskiej zwyciężyli Międzyszkolne Zawody w Wyciskanie Sztangi Leżąc. W grupie belfrów najlepszy był wuefista z Hubala Krystian Lange.

Takie zawody w Radomiu rozgrywane są od kilku lat. Wcześniej ich gospodarzem było Liceum Ogólnokształcące imienia Jana Sobieskiego. Tym razem zmagania ze sztanga zorganizował Zespół Szkół Samochodowych.

DZIEWCZYNY NA START

Zawodnicy z kilku radomskich szkół ponadgimnazjalnych spotkali się w sali gimnastycznej "Samochodówki". Wystartowało w sumie 45 osób.

Po raz pierwszy w rywalizacji wzięły udział dziewczyny. Wystartowało ich pięć. Dźwigały oczywiście mniejsze ciężary, ale i tak zmagały się ze sztangą ważącą, aż 25 kilogramów!

Najlepsza okazała się Martyna Szyszka z Zespół Szkół Zawodowych im. mjr. Henryka Dobrzańskiego "Hubala". Martyna wycisnęła sztangę, aż 32 razy. Druga Kinga Żurek z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych podnosiła ciężar 24 razy, a trzecia Klaudia Kołtun, również z budowlanki 16 razy.

GOSPODARZE WZIĘLI WSZYSTKO

Panowie mieli do wyciskania sztangę ważącą 65 kilogramów. Do zawodów stanęło aż 40 uczniów z radomskich szkół. - To zawodnicy, którzy uprawiają kulturystykę, albo trójbój siłowy - tłumaczy Michał Zieliński, nauczyciel wychowania fizycznego z "Samochodówki".

Rywalizacja była zacięta, a najlepsi okazali się uczniowie gospodarzy, Zespołu Szkół samochodowych. Wygrał Mateusz Mach wycisnął sztangę aż 38 razy. Drugie miejsce wywalczył Maciej Kiraga, leżąc 36 razy. Taki sam wynik osiągnął Szymon Mach, ale jest cięższy od Macieja i on zajął trzecie miejsce.

Michał Zieliński, nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół Samochodowych, organizatora zawodów: Myślę, że to była udana impreza. Mieliśmy w sumie 45 zawodników. Jak na pierwszy raz to chyba całkiem dobrze. Poza tym była to sportowa rywalizacji i okazja do integracji pomiędzy uczniami różnych radomskich szkół.