Młodzieżowy Dom Kultury ma pełno pomysłów na zimowe ferie

Milena Drużdżel uczyła się robić portrety. Pozował jej Paweł Głogowski, który chce zostać fotografem

Placówkę codziennie odwiedza mnóstwo dzieci. Zajęcia rozpoczynają się tu już o 9 rano i trwają do późnych godzin popołudniowych.

CUDA Z KORALIKÓW

Najwięcej chętnych odwiedza pracownię artystyczną, gdzie od rana wyrabiane są przeróżne cuda nie tylko z koralików. Podczas zajęć dzieci poznają tradycyjne techniki takie jak: makrama, robótki szydełkowe czy haft. Zaglądają tu nie tylko stałe bywalczynie.

- Są też dziewczynki 6-letnie, które dopiero zaczynają się interesować rękodziełem - mówi Marta Białas. - Pozostałe robią naszyjniki, a bliźniaczki Ada i Lena właśnie przygotowują pracę na konkurs.
- Będą to warcaby z pionkami z koralików w kształcie małych żabek - zdradzają dziewczęta. - Wszystko to będzie w szkatułce z koralików.
W pracowni artystycznej przeważają głównie dziewczęta. Jednak jak mówi instruktorka, zdarzają się również chłopcy zainteresowani tą formą sztuki.

SPORT I NIE TYLKO

W pozostałych pomieszczeniach dzieci mogą pograć w tenisa stołowego czy bilarda. Tu przeważają chłopcy.
- To lepsze niż siedzenie w domu - mówi Szymon Dudkowski, który uwielbia grę w ping-ponga. - Namówił mnie tata i nie żałuję.

Oprócz zajęć sportowych młodzi ludzie mogą też uczestniczyć w zajęciach gry na gitarze, zajęciach plastycznych, feriach na rockowo czy obejrzeć film.

FOTOGRAFEM BYĆ

Ciekawą propozycją jest też fotografia.
- Uczymy tu młode osoby podstawowych zasad fotografowania - mówi Ramigiusz Kutyła, który prowadzi zajęcia. - Ze stałymi bywalcami szlifujemy warsztat fotograficzny. Mamy już nawet nieoszlifowany diament, którym jest 9-letni Jasio.

- Chciałam się nauczyć podstaw fotografowania - mówiła Milena Drużdżel, którą spotkaliśmy na zajęciach. - Kto wie, może mi się to spodoba i w przyszłości rozwinę tez zainteresowania.
We wtorek placówka organizuje turniej tańca, który co roku cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Początek o godzinie 16.30.