Montaż wyświetlaczy na dworcu kolejowym w Radomiu. Trwają testy systemu

Wyświetlacze i infokioski to długo wyczekiwana inwestycja przez wszystkich pasażerów. Miały pojawić się już kilka lat temu, ale kolejarze zawsze napotykali na swej drodze niespodziewane trudności.

Jak informuje Martyn Janduła, z Zespołu Prasowego PKP PLK, zainstalowane zostały już infokioski, z których pasażer będzie mógł odczytać aktualny rozkład jazdy i wyświetlacze systemu dynamicznej informacji pasażerskiej na peronach i w przejściu podziemnym. Łącznie ustawionych zostało 61 urządzeń. Na wyświetlaczach podawane będą informacje o odjazdach i przyjazdach pociągów oraz godzina. Od poniedziałku, 15 czerwca trwają testy systemu, które według wstępnych planów kolejarzy mogą potrwać nawet dwa miesiące. Jeśli wszystko pójdzie tak, jak zaplanowano zostaną wdrożone w życie.

Pasażerowie oprócz informacji wizualnej będą także mogli dowiedzieć się o odjeżdżających pociągach dzięki nowemu systemowi komunikatów dźwiękowych. System umożliwi pasażerom planowanie podróży oraz sprawdzanie aktualnych tablic odjazdów i przyjazdów pociągów w internecie. Takie rozwiązania działają na największych stacjach w Polsce, między innymi w Warszawie Centralnej, Zachodniej, czy Wschodniej.

- Zmiana terminu montażu wynikła z trudności w transporcie elementów wyświetlaczy z Chin do Polski, spowodowanych koronawirusem - mówi Janduła. Przypomnijmy, że pierwotnie wszystko miało być gotowe w kwietniu tego roku.

Pod koniec maja ubiegłego roku ogłoszony został przetarg na wykonanie systemu. Według pierwotnych ustaleń, umowa z wykonawcą miała zostać podpisana dwa miesiące później, a cała inwestycja miała być gotowa już w listopadzie 2019 roku. Do przetargu zgłosiły się trzy firmy: Maxto z Krakowa, konsorcjum dwóch firm: Fonon z Warszawy jako lider i Kolejowe Zakłady Łączności z Bydgoszczy oraz Sat - System. Kolejarze wybrali ofertę pierwszej spółki, która za swoje usługi oferowała nieco ponad 6,6 miliona złotych oraz sześć lat gwarancji.