Epidemia koronawirusa krzyżuje plany organizatorów wszystkich wydarzeń i imprez na terenie Radomia. Nie inaczej jest również z Motosercem, czyli wiosennym festynem motocyklistów, który do lat odbywa się pod Urzędem Miejskim. Imprezie zwykle towarzyszą parady, koncerty, gry i zabawy, a także honorowa zbiórka krwi.
Bez festynu, ale ze zbiórkami krwi
W tym roku ze względów bezpieczeństwa trzeba było zrezygnować niemal z wszystkiego, jednak motocykliście nie zrezygnowali z wydarzenia. Wspólnie z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Radomiu oraz Galerią Słoneczną postanowili zorganizować dwie zbiórki krwi. Pierwsza z nich odbyła się w sobotę, 23 maja. Krwiobus czekał na wszystkich chętnych przy Galerii Słonecznej od 11 do 17.
- Tegoroczne Motoserce jest na pewno inne niż dotychczas. W poprzednich latach honorowa zbiórka krwi organizowana była jedynie częścią pikniku motocyklistów - mówi Katarzyna Stanios z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Radomiu.
- Zbiórka krwi to jedyne, na co otrzymaliśmy w tym roku zgodę. Zwykle wszystko odbywałoby się z większa pompą i wieloma atrakcjami dla dzieci. W tym roku to było niemożliwe, ale mamy nadzieję, że do przyszłego wszystko minie i będziemy mogli wrócić do poprzedniej formy - dodaje Robert Sznajder, prezydent klubu The Irons MC Poland w Radomiu.
Motocykliści przygotowali dla wszystkich dawców oni podarunek w postaci koszulek i innych gadżetów. Sobotnia zbiórka okazała się sukcesem. Krew oddało łącznie 76 osób, dzięki czemu udało się uzbierać dokładnie 34.2 litra tego bezcennego leku. Kolejna zbiórka odbędzie się już w następną sobotę, 30 maja, również przy Galerii Słonecznej.
Każda kropla krwi na wagę złota
Jak podkreśla Katarzyna Stanios, każda kropla krwi jest obecnie na wagę złota, ponieważ jest jej dramatycznie mało - W tym momencie trudno mówić o jakichkolwiek zapasach. Nie przesadzę jeśli powiem, że sytuacja jest krytyczna. Ludzie oddają znacznie mniej krwi niż wcześniej - mówi Stanios.
Braki dotyczą wszystkich grup krwi. Sytuacja jest na tyle zła, że po każdej zbiórce trafia ona do szpitali niemal natychmiast. - Wielu potencjalnych dawców ma obawy, ale zapewniam, że oddawanie krwi jest całkowicie bezpieczne. Wprowadziliśmy dodatkowe środki ostrożności. W naszym wspólnym interesie jest to, aby i dawcy i nasz personel czuli się komfortowo i bezpiecznie - mówi Katarzyna Stanios.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?