Msza święta i ludowe obrzędy na Matki Boskiej Gromnicznej

Święto Ofiarowania Pańskiego znane bardziej, jako Święto Matki Boskiej Gromnicznej na stałe wpisało się do kalendarza uroczystości organizowanych w Muzeum Wsi Radomskiej. 2 lutego muzealnicy zapraszają do siebie i obchody zaczynają od mszy świętej.

LUDOWE RYTUAŁY NA GROMNICZNĄ

Ta odprawiona została w zabytkowym kościółku z Wolanowa, a przewodniczył jej biskup radomski Henryk Tomasik. Podczas nabożeństwa odbyło się tradycyjne święcenie gromnic. Później odbyła się procesja ze świecami.

Uczestnicy prowadzeni przez panie z Zespołu Obrzędowego ze Strykowic Górnych oraz Zespołu Śpiewaczego "Zakukała Kukułecka II" przeszli do zagrody z Alojzowa. Tam goście uczestniczyli w tradycyjnych rytuałach. Wszystkie miały zabezpieczyć dom przed złymi wpływami z zewnątrz. Gromnica tradycyjnie miała chronić dom i domowników przed żywiołami, piorunami, ogniem oraz dzikimi zwierzętami.

W zagrodzie z Alojzowa było więc znaczenie znaku krzyża na framudze drzwi wejściowych. Od płomienia świecy, jak każe staropolska tradycja wzniecono też ogień w piecu. Zebranej z gromnicy świecy też przypisywano właściwości chroniące gospodarstwo przed piorunami. Gospodynie ze Strykowic radziły więc zachować jej kawałki w domu, a wiosną zakopanie na polu. Wierzono też, że płomień gromnicy oraz dym mają właściwości lecznicze. Pomagają na bolące gardło.

OSTATNIE PASTORAŁKI

Wielką czcią otaczano też oczywiście postać samej matki Boskiej. Pełniła bardzo często rolę postaci chroniącej przed złem, obrończyni słabszych. Wierzono, że w zimowe wieczory chodziła po wsi z gromnicą i odstraszała wilki zagrażające gospodarskim zwierzętom. Motyw wilka pojawił się zresztą także w widowisko przedstawiony w sobotę, w Skansenie. Tym razem dzikie zwierzęta dopiero co poświęconymi gromnicami odstraszały gospodynie ze Strykowic.
Święto Matki Boskiej Gromnicznej jest też ostatnim dniem wystawiania choinek i szopek. To też kres śpiewania kolęd i pastorałek.

Goście sobotniej uroczystości w Muzeum Wsi Radomskiej na zakończenie zebrali się w zabytkowym dworku z Brzeziec, gdzie koncert pastorałek dały panie z zespołu "Zakukała Kukułecka II".