Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Msza Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek. Modliliśmy się z ojcami oblatami w Sanktuarium na Świętym Krzyżu [ZAPIS TRANSMISJI, ZDJĘCIA]

Dorota Kułaga
Wideo
od 16 lat
W Wielki Czwartek przeprowadziliśmy transmisję z Mszy Wieczerzy Pańskiej z Sanktuarium na Świętym Krzyżu. Rozpoczęła się o godzinie 18. Modliliśmy się z ojcami oblatami.

Przed nami Święte Triduum Paschalne. W Wielki Czwartek transmitowaliśmy Mszę Wieczerzy Pańskiej z najstarszego sanktuarium w Polsce na Świętym Krzyżu.

Wielki Czwartek obchodzony jest w Kościele jako dzień ustanowienia dwóch sakramentów - Eucharystii i kapłaństwa.

Eucharystii przewodniczył i wygłosił homilię ojciec Krzysztof Jamrozy. Na początku Mszy nowicjusze złożyli ojcom życzenia z okazji dnia kapłańskiego. Dziś bowiem wspominamy ustanowienie sakramentu Eucharystii i kapłaństwa.

Motywem przewodnim kazania ojca Jamrozego była tajemnica Paschy Narodu Wybranego i Pascha nasza.
- Tegoroczne uroczystości Triduum Paschalnego przychodzi nam celebrować w wyjątkowych okolicznościach. Ogólnoświatowa epidemia koronawirusa, która do tej pory zebrała krwawe żniwo ponad 80. tysięcy ludzkich istnień radykalnie odmieniła nasze życie. Opustoszałe ulice miast i wiosek, pozamykane kościoły, codzienne komunikaty o rosnącej liczbie ofiar, tragedia umierających na oddziałach intensywnej terapii czy szpitalnych korytarzach, ból tych, którzy utracili najbliższych. I strach. O rodzinę, o siebie, strach przed drugim człowiekiem, wobec którego trzeba zachować bezpieczny dystans i o to czy będzie praca, czy firma nie zbankrutuje, czy będzie za co żyć - mówił.

- Świętokrzyska bazylika, która zwykle w Wielki Czwartek nie mogła pomieścić wiernych, świeci pustkami, a liturgia Mszy Wieczerzy Pańskiej ze względów bezpieczeństwa nie będzie zawierać tradycyjnego i jakże wymownego obrzędu obmycia nóg. Wszystkich nas dotyka szczególny rodzaj ogołocenia. Zostaliśmy niejako wyprowadzeni na pustynię. Los narodu wybranego znany jedynie z biblijnych czytań w zupełnie nieprzewidziany i niechciany sposób stał się w jakieś mierze częścią naszej obecnej rzeczywistości. Przechodzimy przez pustynię na której, gdzieś tam czai się śmiertelne niebezpieczeństwo. Słowo PASCHA, przejście, nabrało w tym roku szczególnego znaczenia.

- W obliczu wszelkich nieszczęść, kryzysów i katastrof, gotowi jesteśmy wołać: gdzie jesteś Boże! Dlaczego do tego dopuszczasz. A Bóg nieustannie odpowiada: Ja jestem z wami po wszystkie dni, aż do skończenia świata. Towarzyszyłem narodowi wybranemu w wędrówce przez pustynię. I stale jestem pośród was. Jestem w każdym chorym i cierpiącym. Jestem w każdym geście miłości i miłosierdzia. Ale nade wszystko jestem w Eucharystii, która aż po kres czasów utrwala ofiarę Krzyża, uobecnia Chrystusa żywego i prawdziwego i stanowi pokarm na szczęśliwa doczesność i życie wieczne.

- Dziś, gdy sprawujemy Mszę świętą Wieczerzy Pańskiej, dziękujemy Bogu za sakrament kapłaństwa i Eucharystii, dziękujemy za Jezusowe uniżenie i ogołocenie wyrażające się gestem obmycia nóg Apostołom oraz pozostawieniem Siebie pod postaciami chleba i wina. Jednoczymy się z tymi wszystkimi, którym nie dane jest przystąpić dziś do stołu Pańskiego, choć bardzo by tego pragnęli. I prosimy Boga, by te szlachetne pragnienia w sposób duchowy obficie zaspokoił - dodał.

– Siostry i bracia, nasza wędrówka przez pustynię pandemii kiedyś dobiegnie kresu. Nie pierwsza to epidemia, z którą musi mierzyć się ludzkość. Przyjdzie czas, kiedy znowu zapełnią się ulice i parki, kawiarnie i restauracje, kościoły i rekolekcyjne domy. Czy będziemy wówczas choć trochę lepsi? Czy będzie w nas więcej miłości i tęsknoty za Panem Bogiem, więcej głodu Eucharystii, więcej pokory i szacunku do drugiego człowieka i środowiska naturalnego? Jedno jest pewne. Sytuacja której doświadczamy dobitnie uświadamia nam, że wszelkie dobra, których brak dotkliwie dziś odczuwamy są darem, który nie jest nam dany raz na zawsze. Że tego daru możemy być pozbawieni. Niech zatem świadomość bycia obdarowanymi nigdy nas nie opuszcza i niech nieustannie pobudza do wdzięczności Bogu, od którego wszelkie dobro pochodzi – zachęcał o. Jamrozy OMI.

Po homilii ze względów bezpieczeństwa nie odbył się przejmujący obrzęd obmycia nóg dwunastu mężczyznom. Na zakończenie Mszy świętej ojciec Dariusz Malajka, rektor bazyliki świętokrzyskiej podziękował za wspólną modlitwę, za złożone i przesłane życzenia oraz przedstawił plan dni Triduum Paschalnego, przypominając o obowiązujących przepisach i obostrzeniach podczas panującej epidemii koronawirusa. Przypomniał także o możliwości duchowej łączności dzięki transmisji internetowej na portalu echodnia.eu.

Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]

Polecamy: Epidemia koronawirusa - raport minuta po minucie najnowszych informacji dotyczących wirusa w Polsce i na świecie

Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony

🔔🔔🔔

Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Msza Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek. Modliliśmy się z ojcami oblatami w Sanktuarium na Świętym Krzyżu [ZAPIS TRANSMISJI, ZDJĘCIA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie