Przez 5 lat muzuem odwiedziło ponad 25 tysięcy osób.
(fot. Barbara Koś)
10 i 11 października 2009 roku odbyło się uroczyste otwarcie, a 14 października 2009 roku był pierwszym dniem zwiedzania ekspozycji.
- Od tego czasu odwiedziło nas ponad 25 tysięcy osób - przypomina Tomasz Tyczyński, kierownik Muzeum. - Zorganizowaliśmy ponad 100 wydarzeń kulturalnych i intelektualnych. Nie liczby tu jednak najważniejsze - jesteśmy przecież muzeum dla mniejszości, czytającej i potrzebującej kontaktu z żywym słowem literackim.
- Przekonaliśmy się, że ta mniejszość nie jest taka znów mała w bliższych i dalszych okolicach Wsoli - zaznacza nasz rozmówca. - Cieszymy się więc z naszej publiczności, wymagającej i wrażliwej, która chce uczestniczyć w wydarzeniach artystycznych i intelektualnych na wysokim poziomie.
Muzeum Witolda Gombrowicza jest placówką kameralną, nie tylko ze względu na niewielką powierzchnię siedziby. Pracuje tu zaledwie sześć osób, dotacja na działalność merytoryczną ma również wymiar "kameralny". Żeby nie ograniczać się tylko do udostępniania ekspozycji, od początku muzeum szuka sponsorów. I znajduje.
- W tym roku pozyskamy od naszych darczyńców i przyjaciół dziesięciokrotność kwoty, którą otrzymujemy z budżetu Muzeum Literatury - mówi Tomasz Tyczyński.
Działalność edukacyjną i animowanie twórczych postaw wobec kultury muzeum prowadzi w różnych formach - od wykładów i spotkań dyskusyjnych, poprzez małe formy teatralne, po koncerty, także muzyki rockowej i alternatywnej.
W spotkaniach autorskich i dyskusjach literackich odbywających się w muzeum uczestniczyli wybitni goście. Wśród nich - Rita Gombrowicz, Jorge Lavelli, Miquel Grinberg, Marek Bieńczyk, Stefan Chwin czy Olga Tokarczuk.
Rita Gombrowicz bywa częstym gościem w muzeum.
(fot. Barbara Koś)
O grze i zmaganiu z formą rozmawiano również z aktorami: Edytą Jungowską, Teresą Lipowską, Andrzejem Sewerynem, Krzysztofem Globiszem, Adamem Ferencym i Janem Nowickim.
Pokazano również interesujące monodramy i kameralne spektakle, nie tylko Gombrowiczowskie
Całą powierzchnię wystawienniczą muzeum zajmuje wystawa biograficzna Witolda Gombrowicza. Udaje się jednak pokazywać także kameralne wystawy czasowe.
We Wsoli odbywają się też koncerty ambitnej muzyki z dobrym tekstem. Zorganizowano również polską prapremierę filmu dokumentalnego Agnieszki Herbich i Lucasa Trajtengartza "Zabijcie Witolda", zawierającego wspomnienia ostatnich żyjących świadków argentyńskiej biografii Gombrowicza.
Muzeum wydaje także ważne publikacje dotyczące samego Gombrowicza ale także tomiki poetyckie w serii "bibuła literacka".
W tym roku najważniejszym wydarzeniem organizowanym przez muzeum jest międzynarodowa konferencja naukowa "Gombrowicz z przodu i z tyłu", w której weźmie udział blisko sześćdziesięciu uczestników z dziewięciu krajów.
Konferencja, organizowana wespół z radomskim uniwersytetem, przy współpracy radomskiego Teatru Powszechnego, rozpocznie się 20 października.
- Mamy również bogate plany na najbliższe lata, ale doświadczenie uczy, by nie opowiadać o nich przed znalezieniem pieniędzy potrzebnych na ich realizację- mówi Tomasz Tyczyński. - Zdradzę więc tylko jedno marzenie, które jest również marzeniem Rity Gombrowicz: by we Wsoli spotkali się wszyscy tłumacze Gombrowicza.
Tym razem też tam bedzie w czasie Międzynarodowego Festiwalu Gombrowicza.
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
