Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum pokazało dorobek artystyczny swoich pracowników

Barbara KOŚ
Autorzy prac na wystawie.
Autorzy prac na wystawie. M. Skorupa
Muzeum imienia Jacka Malczewskiego pokazało dorobek artystyczny swoich pracowników.

Dotąd przygotowywali wystawy cudze, tym razem powiedzieli: nie! Obrazy, rysunki, hafty, rzeźby a także fragmenty zaprojektowanej przez siebie scenografii pokazali w piątek na własnej wystawie pracownicy Muzeum imienia Jacka Malczewskiego.

Na wystawie oglądać można dzieła aż dwudziestu czterech autorów, z których siedemnastu jest aktualnymi pracownikami muzeum, sześciu już nie pracuje a jeden nie żyje.

WYSTAWA - ŻART

I choć dyrektor muzeum, Adam Zieleziński, wyraźnie zaznaczył, że ta wystawa jest rodzajem zabawy, bo na co dzień każdy w muzeum zajmuje się "swoją działką", pokazane dzieła nie odbiegają od tych wykonanych przez profesjonalistów.
Rysunki Andrzeja Markiewicza i Zbigniewa Kamieńskiego, obrazy Hilarego Gilewskiego i rzeźby Mirosława Kołsuta i Marka Citaka, patyczaki Mariusza Jończego, to dzieła zawodowców.

Inne zaś eksponaty: artystyczne hafty, akwarele, oleje, czy rzemiosło i rękodzieło artystyczne utrzymują się w dobrym tonie i smaku twórczości prezentowanej w tych murach na co dzień.

- Widać duch sztuki tkwiący w szacownych murach popijarskich ma dobroczynny wpływ na ludzi - mówili goście.

NA PODSUMOWANIE

Wystawę posumował Wojciech Twardowski, emerytowany szef działu archeologicznego, wierszem "Teraz my!"

"W prasie i radiu i telewizji, mówi się ciągle o czarnej wizji. Głos w uszach wierci, wykręca fizys, kiedy słyszymy - nadchodzi kryzys! Sądząc po smutnej dyrekcji minie, muzeów kryzys też nie ominie. Cudu nie będzie, a będzie bieda. I eksponatów kupić się nie da.

Gdy na zakupy budżet klapnięty, pora ujawnić własne talenty. Woźni, kustosze i asystenci, niech każdy daje co sam wykręcił! Ten co maluje, ta co haftuje, co rzeźbi w drzewie, grzybki gotuje, niech swoje dzieła niesie łaskawie, my pokażemy to na wystawie!

Niech teraz wszystkich duma rozpiera wedle słów hasła: "Teraz my"! Teraz! I są zabytki! I jest wystawa! Bo jest ryzyko i jest zabawa!"

Autor również ma swój udział w wystawie, pokazuje między innymi słoiki marynowanych grzybów z napisem: "Przetwórstwo artystyczne. Grzybki halucygenne".

Ekspozycję oglądać można w muzeum przez miesiąc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie