Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na placu zabaw leżą setki butelek po alkoholu

/pok/
To tylko mała część zalegających na placu butelek
To tylko mała część zalegających na placu butelek Piotr Kutkowski
Według dyrektora Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, bałagan powinni posprzątać pracownicy budowy.

Na placu przed siedzibą Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Radomiu, który był kiedyś ogródkiem jordanowskim znaleźć teraz można setki butelek po wypitym alkoholu. Amatorami mocnych trunków są pracujący tuż obok budowlańcy.

Plac przez wiele lat służył dzieciom jako plac zabaw. Świadczą o tym jeszcze stojące tu metalowe urządzenia. Ale to nie one nadają temu miejscu kolorytu. Dosłownie wszędzie walają się całe stosy butelek po piwie, winach i wódce. Rozmiary - od setki do litra. Dodatkowo opakowania po "przepitkach" i zakąskach.

- Widok jest koszmarny - przyznaje Włodzimierz Wolski, przewodniczący TPD w Radomiu. - I tak jest właściwie od momentu, kiedy obok zaczęła się budowa. Prowadzeniem robót zajmuje się wiele firm, część pracowników traktuje to miejsce jako swego rodzaju azyl. Teren ten został już w dużym stopniu zdewastowany, a jednocześnie stał się śmietniskiem. Najlepiej to widać teraz, gdy stopniały śniegi i butelki pokazały się na gołej ziemi.

Według Włodzimierza Wolskiego, w 2010 roku widok był podobny i wówczas podczas zarządzonego przez TPD i kosztownego sprzątania wywieziono kilkaset butelek. Teraz pracy będzie nie mniej, jednak TPD zajmować się tym już nie zamierza.

- Nasi podopieczni tego alkoholu nie wypili, pracownicy ośrodka też nie, poza tym teren ten nie jest w naszym zarządzie i tak naprawdę nie mamy nad nim kontroli. Najlepiej byłoby, gdyby każdy z pracowników firm budowlanych zabrał ze sobą jedną, pustą butelkę. Problem wówczas by zniknął - podkreśla przewodniczący.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie