Na razie z pracy w szpitalu na Józefowie rezygnuje jeden lekarz

Luiza Staszewska, dyrektor szpitala na Józefowie:

Luiza Staszewska, dyrektor szpitala na Józefowie:

- Od października godziny etatowe pracy lekarzy rozpoczynać się będą o 8 rano, a kończyć o 20. Lekarz będzie mógł więc pracować jednego dnia 12 godzin w ramach etatu, potem spędzi 12 godzin na dyżurze, kolejny dzień będzie miał wolny, a trzeciego przyjdzie do pracy na trzy godziny. Da to 48-godzinny tydzień pracy.

Ile zarabia lekarz w szpitalu na Józefowie?

Za normalny czas pracy i sześć dyżurów lekarz w szpitalu zarabia 12 tysięcy 440 złotych (brutto). Po wprowadzeniu nowego systemu pracy zarobiłby o tysiąc złotych mniej. Teraz pensja zasadnicza młodszego asystenta zatrudnionego w szpitalu na Józefowie, to prawie 4200 złotych brutto, asystenta ponad 4800 złotych, zaś wynagrodzenie zasadnicze lekarza ze specjalizacją ponad 5400 złotych. Do tego dochodzą płace za dyżury - około 1000 złotych za jeden.

Wszystko wiąże się z nowymi warunkami zatrudnienia lekarzy, jakie w szpitalu na Józefowie będą obowiązywać od października. Jak już pisaliśmy, chodzi o równoważny system czasu pracy medyków.

Teraz obowiązuje jednozmianowy system pracy. Lekarz, który przychodzi do szpitala na 24 godziny, przez 7 godzin i 35 minut pracuje w ramach etatu, a przez 16 godzin i 25 minut na dyżurze. Po zmianach miałby być przez 12 godzin w pracy i tyle samo na dyżurze. Dyrekcja konieczność zmian tłumaczy oszczędnościami i tym, że wielu lekarzy nie chcą pracować dłużej niż 48 godzin tygodniowo.

Dzięki wprowadzeniu równoważnego systemu czasu pracy szpital zaoszczędzi 2 miliony złotych w ciągu roku, lekarze zaś stracą od 180 do około 1000 złotych miesięcznie - pracując 20 godzin mniej w miesiącu niż teraz.

Procedura wręczania wypowiedzeń rozpoczęła się 9 lipca. Otrzymało je 180 z 240 zatrudnionych w szpitalu lekarzy.

- Okres wypowiedzenia rozpoczął się 4 sierpnia. Dla niektórych lekarzy wynosił on dwa tygodnie, dla innych miesiąc, zaś dla większości trzy miesiące - tłumaczy Luiza Staszewska, dyrektor szpitala na Józefowie.

Czas na podjęcie decyzji czy zostać pracy, ale na nowych warunkach, czy też zrezygnować lekarze mają do połowy okresu wypowiedzenia.

- Dwutygodniowy okres wypowiedzenia miało 23 lekarzy. Tylko jeden - internista, nie przyjął nowych warunków i odchodzi ze szpitala - mówi Luiza Staszewska.

Do 19 sierpnia na podjecie decyzji co do pracy w szpitalu mają medycy z miesięcznym okresem wypowiedzenia. -Tych lekarzy jest niewielu, zapewne wszystko wyjaśni się w poniedziałek. Najwięcej ma trzymiesięczny okres wypowiedzenia, który kończy się 15 września. Wtedy dowiemy się jak wielu lekarzy będzie pracować na nowych warunkach, ilu zaś odejdzie - tłumaczy Luiza Staszewska.

Z każdym kto nie przyjmie nowych warunków pracy, zostanie rozwiązana umowa. Taka osoba dostanie trzymiesięczną miesięczną odprawę - do 22 tysięcy złotych.