Na ringu w radomskiej hali MOSiR zobaczyliśmy kilka towarzyskich pojedynków między innymi zawodników naszych klubów, Radomiaka, Broni i RKB Boxing. Potem sporo było emocji podczas potyczek meczowych. W rolę kadry Polski wcielili się zawodnicy RKB Boxing Radom i gościnnie Paweł Brach z Radomiaka.
Pierwszy na ringu walczył Piotr Kaczor z Petterem Moffitem. Polak stoczył dobrą walkę, rywal raz był nawet liczony i sędziowie nie mieli problemów z podjęciem werdyktu.
Podobnie było w pojedynku Pawła Bracha z Adamem Kinsellą. Radomianie wygrał jednogłośnie. Adrian Grzmil stoczył dobrą walkę, ale rywal okazał się zbyt mocny i to Andy Maldona, wygrał jednogłośnie. W pojedynku Sylwestra Bidzińskiego było sporo emocji, walka była zacięta, ale Irlandczycy doprowadzili do remisu 2:2. Pogromcą Bidzińskiego okazał się Philipp Hickey.
Jakub Bujała otrzymał ogromną dawkę dopingu z trybun i po bardzo dobrym pojedynku wygrał z Jake Coxem. Bujała już po zakończeniu otrzymał nagrodę dla najlepszego polskiego zawodnika.
Na koniec kibice zobaczyli walkę wieczoru z udziałem dwóch reprezentanatów. Rafał Grabowski to aktualny kadrowicz, podobnie jak Wayne Kelly. Pojedynek był bardzo wyrównany, ale to Irlandczyk wygrał jednogłośnie. Werdykt wygwizdano, a mecz zakończył się remisem. Niemniej cała impreza, poziom mecz zasłużyły na duże pochwały. Organizatorzy zapowiedzieli, że podobne mecze będą organizowane corocznie. Natomiast już 8 grudnia w Radomiu odbędzie się turniej im. Kazimierza Paździora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?