Najemcy wprowadzają się na lotnisko w Radomiu. Zagospodarowują miejsce przeznaczone na restauracje, kawiarnie i sklepy wolnocłowe

W środę, 15 marca w położonym w pobliżu lotniska hotelu Lord odbyło się spotkanie członków radomskiej loży Business Center Club. Na zakończenie spotkania członków BCC zaproszono do zwiedzania terminala. Była to okazja, aby zajrzeć do budynku, w którym już za miesiąc będą się odbywały odprawy pasażerów.

Przypomnijmy, sam terminal został oddany do użytku i przeszedł wszystkie testy funkcjonalności jeszcze w lecie ubiegłego roku, ale teraz trwa jeszcze przygotowywanie pomieszczeń przeznaczonych na kawiarnie, restauracje i sklepy. W terminalu będą też na przykład strefa edukacyjna, miejsce zabaw dla dzieci, ale też kaplica. Wszędzie widoczne są ekipy budowlane i techniczne, ale trudno podejrzeć ich pracę, bo wszystkie komercyjne pomieszczenia zostały zasłonięte czarnymi foliami.

Nie ma żadnych oznak, aby ktoś nie zdążył na czas z pracami. 27 kwietnia, kiedy do Radomia przyleci z Paryża pierwszy samolot wszystko powinno być przygotowane „na błysk”. Gotowe już od dawna są parkingi, przystanki, drogi dojazdowe. Obecnie można spotkać tam jedynie ekipy sprzątające. W środę na maszcie lotniskowym pracowali jeszcze technicy.

Ochrona lotniska nie zezwala już na fotografowanie urządzeń związanych z bezpieczeństwem, ani nawet samej strefy bezpieczeństwa. Wiadomo, że zarządzający radomskim portem cywilnym przeprowadzi jeszcze jeden test funkcjonowania lotniska, w którym wezmą udział setki statystów.