Związek Gmin nad Iłżanką
W 1995 roku gminy Chotcza, Ciepielów, Iłża i Kazanów utworzyły związek Gmin „Nad Iłżanką”, w 2016 roku do związku dołączyła gmina Mirów. Jest to najstarszy związek Gmin na terenie regionu radomskiego. Celem działania związku jest między innymi: ochrona środowiska doliny rzeki Iłżanki, dbałość o czystość rzeki, rozwój turystyki, przedstawienie walorów i promocja gmin wchodzących w skład Związku. Bardzo ważną rolą jest informacja i edukacja ekologiczna społeczności lokalnej w zakresie dziedzin należących do zakresu działania.
Największa inwestycja w historii Związku
Zakup i montaż lamp, to największa inwestycja w historii Związku Gmin nad Iłżanką. W ramach zadania każda z gmin dostanie po 70 lamp. Wkład własny każdej gminy to kwota 144 tysięcy złotych, przy jednostkowym dofinansowaniu dla każdej gminy w kwocie prawie 1,6 miliona złotych.
Każda z gmin dostanie 70 lamp, łącznie tych lamp będzie 350. Wykonawca jest wybrany. Mogę tylko powiedzieć, że był to najdłuższy przetarg w mojej historii jako wójta, burmistrza i prezesa Związku. Tam były odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej, ale to się wreszcie skończyło. Podpisaliśmy umowę i teoretycznie do końca roku na terenie tych wszystkich pięciu gmin zainstalujemy te lampy. Teraz przeszliśmy do etapu zgłaszania inwestycji, wyznaczania miejsca i za chwilę firma będzie wchodzić, będzie instalować te lampy
– mówi Artur Szewczyk, prezes Związku Gmin nad Iłżanką i burmistrz Ciepielowa.
Kwota pozyskana przez Związek to prawie 8 milionów złotych, a zadanie realizowane jest ze środków pozyskanych przez Związek w roku ubiegłym w ramach wsparcia z Polskiego Ładu. Jak podkreśla Artur Szewczyk, zakupiony produkt to nowoczesny i solidny sprzęt, który w większości został wyprodukowany na polskich komponentach.
To są lampy hybrydowe, wysokie 8-metrowe z akumulatorami, które będą pod ziemią razem z takim postumentem. Będą dwa panele fotowoltaiczne po 300 wat i turbina wiatrowa 450 wat, czyli powyżej 1 tysiąca kilowatów całe to urządzenie będzie miało. Koszt takiej lampy, to jest prawie 23 tysięcy złotych. Na komponentach europejskich polskich przede wszystkim, oczywiście bez paneli fotowoltaicznych, bo te panele produkują tylko Chińczycy. Urządzenie jest tak dobrej klasy, że producent w swojej specyfikacji określił, że jeżeli akumulatory w tym urządzeniu się raz naładuje, to teoretycznie dzień i noc te lampy będą świecić przez dwa tygodnie. Dzięki temu na przykład w gminie Ciepielów oświetlimy wszystkie miejsca turystyki, wszystkie kompleksy sportowo-rekreacyjne, wszystkie place zabaw, wszystko to, co związane jest z ruchem turystycznym, bo z reguły na tych kompleksach przebiegają szlaki turystyczne
– dodaje Artur Szewczyk, prezes Związku Gmin nad Iłżanką i burmistrz Ciepielowa.
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?