Astoria Enea Bydgoszcz - Hydrotruck Radom 92:97 (20:15, 27:24, 28:32, 17:26)
Astoria: Dambrauskas 14, Sanders 13 (1), Bogucki 8, Chyliński 3 (1) oraz Gabrić 16 (5), Nizioł 13, Waterman 11 (1), Krasuski 9 (2), Aleksandrowicz 5 (1).
HydroTruck: Hinds 28 (3), Griffin 22 (3), Stumbris 17 (5), Ostojić 9 (1), Zegzuła 0 oraz Piechowicz 11 (3), Lewandowski 10 (2), Prahl 0.
Dobrą część pierwszej kwarty zaliczyli koszykarze Hydrotrucku. Prowadzili 15:10, po czym dziesięć punktów z rzędu zdobyli gospodarze i to oni wygrali pierwszą część tego meczu. Radomski zespół powtarzał stare grzechy z ostatnich meczów. Sporo strat, po których rywale zdobywali łatwe punkty po szybkich atakach.
Tuż przed przerwą Astoria prowadziła nawet różnicą 10 punktów i wydawało się, że jest już po meczu, ale w trzeciej kwarcie Hydrotruck grał wręcz koncertowo. Zespół pokazał, że potrafi grać. Wreszcie wróciła skuteczność, a więcej błędów zaczęła popełniać Astoria. W całym meczu radomska drużyna trafiła aż 17 trojek. Hydrotruck wyszedł na prowadzenie i w ostatniej kwarcie trwała zaciekła walka. Obie ekipy nastawiły się na ofensywę.
Losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnich sekundach. Astoria na 21 sekund przed końcem przegrywała 90:93. Dziewięć sekund przed końcem Jabarie Hinds był faulowany, wykorzystał dwa rzuty i Hydrotruck prowadził 95:92. Astoria musiała w dziewięć sekund przeprowadzić akcję trójkową. Michał Chiliński spudłował i tym samym Hydrotruck wygrał mecz!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
