Przenoszę się pamięcią nie do samego 1981 roku, ale nieco dalej, choć blisko połowy lat 80. Dorośli w pamięci mieli jeszcze te wydarzenia, ja byłem maluchem, więc nawet nie kojarzę słynnego odwołanego „Teleranka”. Bawię się z prababcią w jej kuchni, akurat sam, udaję, że jestem Jankiem z „Czterech pancernych”, chowam się pod stół, że to niby czołg. Wnet słychać pukanie do drzwi. Wchodzi dwóch milicjantów. O kogoś pytali, ale w pamięci kilkulatka nie zachowało się, o kogo, o co. Pamiętam podniesione głosy, buty milicyjne, które omal nie podeptały moich samochodzików i nieco zakurzonej już maskotki piłkarskiego Mundialu 1982.
Pamiętam ich milicyjne pałki, spojrzenia jakie rzucali tu i ówdzie. Na pewno daleko im było wizerunkowo do dzisiejszych uśmiechniętych policjantów, rozdających przedszkolakom maskotki i elementy odblaskowe, przy tym pouczający jak bezpiecznie zachować się na drodze. Pamiętam pasy, mundury, skrzypiące deski w podłodze, po które stąpali swymi butami. Pamiętam prababcię, która była kobietą na tyle odważną, że jakieś dwadzieścia lat wcześniej stanęła w obronie krzyży, które milicja chciała zdjąć ze ścian wiejskiej szkoły.
Ci, którzy przybyli do mojego domu, nie zatrzymali nikogo z moich bliskich, nie mieli ku temu powodu, być może nawet rozpytywali o jakąś kradzież w okolicy, coś zupełnie niezwiązanego z działalnością polityczną, opozycyjną. Długo jednak nie mogłem po ich wizycie dojść do siebie, odechciało mi się nawet „Czterech pancernych”. W dziecku Milicja budziła strach, sam jej widok. Co więc mogli czuć dorośli, których zatrzymywała, pałowała, więziła, przesłuchiwała, nachodziła w domach przez miesiące i lata, podsłuchiwała?
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?