Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE
Ławeczko Nowe to niewielka miejscowość znajdująca się w zachodniej części powiatu zwoleńskiego, zaledwie kilka kilometrów od granicy z województwem lubelskim. To właśnie tam mieszka rodzina Szewczyków, która składa się z trzech osób: pana Sylwestra - głowy rodziny oraz dwójki dzieci - 9-letniego Emila i 8-letniej Leny.
Matka nie interesowała się dziećmi
Partnerka pana Sylwestra nadużywała alkoholu i nie interesowała się dziećmi. Podczas, gdy on pracował, ona zostawiała dzieci same w domu. Rodzeństwo było dramatycznie zaniedbane. Pan Sylwester podjął w końcu decyzję - wysłał ją na odwyk. Spędziła tam dwa miesiące i na krótko przed jego zakończeniem napisała SMS-a z wiadomością, żeby sam wychowywał dzieci.
Wszystko działo się w 2015 roku. Pan Sylwester został sam z dwójką malutkich dzieci, kiedy jego była już żona zakładała nową rodzinę. Sąd zadecydował o przyznaniu mu opieki wyłącznych praw rodzicielskich nad Emilem i Lenką. Pan Sylwester przed rozstaniem pracował w innym mieście, żeby utrzymać rodzinę. Musiało się to zmienić, kiedy został samotnym tatą.
Dom w fatalnym stanie
Dziś rodzina może już cieszyć się z godnych warunków do życia, jednak przez lata było inaczej. Przed wizytą ekipy programu "Nasz Nowy Dom" rodzina mieszkała mieszkała w domu o powierzchni 30 metrów kwadratowych z czego jedna trzecia nie nadawała się do użytku, ponieważ była w stanie surowym. Na dom składał się zaledwie jeden pokój i kuchnia. Nie było nawet łazienki. Rodzina musiała korzystać z wychodka znajdującego się na zewnątrz budynku.
Dom był nie tylko bardzo mały, ale również w fatalnym stanie technicznym. W środku panowała bardzo duża wilgoć. Gołym okiem widać było pleśń i grzyb. Rodzina ogrzewała się piecem kaflowym, z którego się dymiło. Rodziny nie było stać na przeprowadzenie remontu. Pensja woźnego z pobliskiej szkoły wystarczała jedynie na pokrycie bieżących wydatków.
Ekipa "Naszego Nowego Domu" odmieniła życie rodziny
Wszystko zmieniło się po udziale Szewczyków w programie "Nasz Nowy Dom". Na początku września do Ławeczka Nowego przyjechała Katarzyna Dowbor wraz ekipą budowlaną. Rodzina wyjechała na swoje wspólne wakacje do Warszawy, a w tym czasie ich dom przeszedł niesamowitą metamorfozę.
Elewacja budynku została gruntownie wyremontowana. Dom doczekał się nowego dachu, na którym zamontowane zostały również panele słoneczne. Pomieszczenia, których do tej pory nie można było użytkować zostały dostosowane do potrzeb rodziny. W jednym z nich pojawiła się kuchnia, dzięki której Szewczykowie wreszcie będą mogli wspólnie jeść posiłki. W domu znalazła się też łazienka z kabiną prysznicową, koniec z myciem w misce i wychodzeniem na zewnątrz do toalety. Dzieci mają też wreszcie własne pokoje, do których będą mogły zapraszać swoich kolegów i koleżanki. Dzięki ekipie "Naszego Nowego Domu" rodzina Szewczyków wreszcie żyje w godnych warunkach.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?