18 czerwca 2010 roku z dachu ocieplanego budynku na ulicy Sycyńskiej w Radomiu spadły elementy ręcznej wyciągarki, zabijając jednego z pracowników. Prokuratura pozostawiła zarzuty dwóm mężczyznom, obaj chcą dobrowolnie poddać się karze.
Pracownicy podczas prac wykorzystywali podesty, korzystali też z ręcznej wyciągarki, za pomocą których transportowane były na wyższe partie budynku materiały budowlane. Wysięgnik wyciągarki zamontowano na dachu. 18 czerwca, gdy jeden z pracowników zaczął zjeżdżać pomostem w dół przywiązana do niego lina wyciągarki pociągnęła wysięgnik i zrzuciła go na ziemię. Niestety, metalowa konstrukcja uderzyła w głowę mężczyznę, który zajmował się wyrabianiem kleju i zaprawy i podawaniem ich na górę. Obrażenia okazały się śmiertelne.
Zdaniem prokuratury odpowiedzialność za to powinni ponieść brygadzista oraz pracownik zjeżdżający pomostem. Obaj w czasie śledztwa zgodzili poddać się dobrowolnie karom pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz zapłacić odszkodowanie rodzinie zmarłego. Brygadzista zgodził się także na zakazanie mu sprawowanie funkcji brygadzisty przez 5 lat. Ostateczną decyzję podejmie sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?