Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niby centrum Radomia, a śmierdzi jak...

/inia/
Obecnie posesja przy Mariackiej i Sedlaka przypomina dzikie wysypisko śmieci.
Obecnie posesja przy Mariackiej i Sedlaka przypomina dzikie wysypisko śmieci. T. Klocek
Na działce w centrum rośnie dzikie wysypisko śmieci.

Piotr Stępień, rzecznik radomskiej straży miejskiej:

Piotr Stępień, rzecznik radomskiej straży miejskiej:

- Właśnie ruszamy z akcją "Razem posprzątajmy Radom". We wtorek 24 będziemy przez cały dzień sprzątać nasze miasto. Zgłosić do pomocy może się każdy, więc czekamy na chętnych. W końcu robimy to dla siebie samych, bo tu mieszkamy.

Uszkodzone ogrodzenie, butelki, pieluchy czy reklamówki pełne śmieci. Taki widok straszy mieszkańców osiedla Planty. Od miesięcy nikt nie sprząta prywatnej posesji przy ulicy Mariackiej.

Działka znajduje się na rogu ulicy Mariackiej i Sedlaka. W kamienicy obecnie mieszka tylko jedna rodzina, ale nikt nie kwapi się do sprzątania podwórka. Jak twierdzą mieszkańcy okolicznych budynków, posesja była wystawiona na sprzedaż, brakuje jednak chętnych na jej kupno.

STRASZY OD LAT

W ubiegłym roku po naszej interwencji działka została uprzątnięta. Sytuacja jednak znowu się powtarza.- Codziennie chodzę tędy na przystanek autobusowy i widzę jak z dnia na dzień rośnie ten stos śmieci - mówi Paulina, mieszkanka Plant. - To bardzo nieprzyjemny widok. Obok ładna dopiero wybudowana ulica a tu takie śmietnisko. Ktoś wreszcie powinien się zająć tym bałaganem.

Działka jest ogrodzona, jednak z czasem siatka się zawaliła co ułatwiło dostęp amatorom tanich trunków. W efekcie na posesji najwięcej jest butelek i kartonów po napojach. Do bałaganu dorzucają się również przechodnie, którzy przez brak koszy na śmieci wyrzucają tam opakowania po chipsach i innych przekąskach.

POSPRZĄTA WŁAŚCICIEL LUB … MIESZKAŃCY

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie ze strażą miejską. - Zorientujemy się jaka jest sytuacja prawna tej posesji - mówi Piotr Stępień, rzecznik radomskiej straży miejskiej. - Jeśli uda się namierzyć właściciela to zobowiążemy go do uprzątnięcia terenu.

Jak dodaje, w niektórych przypadkach jednak ciężko to ustalić, bo właściciel na przykład znajduje się poza granicami kraju lub toczą się sprawy spadkowe.

- Jeśli uda się nawiązać kontakt z właścicielem, zostanie on zobowiązany do uprzątnięcia terenu - zapewnia. - Jeżeli to się nie uda, uprzątniemy posesję w ramach nowej akcji "Razem posprzątajmy Radom".

Warto dodać, że właściciele gruntów, którzy nie dbają o porządek mogą zostać ukarani mandatem w wysokości 500 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie