25 złotych, 30, góra 40. Szokująco niskie ceny, finezyjne nazwy perfum i gwarancja szybkiej realizacji transakcji. To wszystko kusiło osoby, które szukały takich okazji na portalu internetowym. Zdaniem prokuratury na konto Moniki P, która oferowała perfumy wpłaciło pieniądze 200 osób. Żadna z nich nie otrzymała zakupionego towaru.
Policjantom udało się ustalić nazwisko oszustki i potem ją zatrzymać. Postępowanie zakończyło się skierowaniem aktu oskarżenia. Kobieta stanie przed sądem, lista świadków liczy 236 nazwisk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?