Nie masz NIP-u - nie dostaniesz zwolnienia. Bałagan w służbie zdrowia

Czy w Urzędzie Skarbowym NIP nadal jest obowiązkowy?

Czy w Urzędzie Skarbowym NIP nadal jest obowiązkowy?

Marek Majkuciński, rzecznik I Urzędu Skarbowego w Radomiu: - My już numeru NIP od osób nie prowadzących działalności gospodarczej nie wymagamy, ale zdarzają się przypadki, że radomianie przesyłają jeszcze z rozpędu PiT-y z numerami NIP zamiast z numerami PESEL. W tym roku jeszcze przymykamy na to oko, ale w przyszłym już będziemy wzywać podatników w celu korekty zeznań

Jedna z mieszkanek Radomia kilka dni temu została poproszona o podanie numeru NIP do zwolnienia lekarskiego. - Bez niego nie chcieli mi go wydać - mówi zdziwiona. - A ponoć ten numer dla osób fizycznych już nie obowiązuje.

Zdziwienie było tym większe, że jeszcze przed rokiem w tej samej przychodni do zwolnienia wymagany był tylko PESEL i numer dowodu pacjenta. - Jak zapytałam o co chodzi to usłyszałam, że teraz mają nowe druki do zwolnień - opowiada kobieta. - Nie miałam swojego NIPu ze sobą i musiałam do przychodni przyjść z gorączką drugi raz.

PRZEPISY SOBIE A RUBRYKA MUSI BYĆ

W myśl nowych przepisów, od 1 stycznia 2012 osoby fizyczne, które nie prowadzą działalności gospodarczej i nie są zarejestrowanymi podatnikami VAT nie muszą już posługiwać się numerem NIP. Jedynym identyfikatorem podatkowym jest dla tych osób numer PESEL. Jednak wciąż niektórzy lekarze i przychodnie wymagają od pacjentów podania NIP przy wypisywaniu zwolnień.

- Jest wymagane na druku wypełnienie wszystkich rubryk a skoro znajduje się tam pole do wpisania numeru NIP to go żądamy i wpisujemy - przyznaje jeden z lekarzy z Przychodni Śródmieście w Radomiu. - Dopóki jest taka rubryka to będziemy ją wypełniać. Bez tego zaświadczenie jest nieważne. Stosuje się to tego każdy lekarz nie tylko w naszej przychodni.

Z NADGORLIWOŚCI

Wiesława Sadowska-Golka, rzecznik prasowy radomskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wyjaśniła nam, że wpisywanie numeru NIP na zwolnieniu pacjenta nie prowadzącego działalności gospodarczej nie jest obowiązkowe. - Jednak na drukach wciąż jest taka rubryka i sądzę, że żądanie numeru od pacjenta wynika z nadgorliwości lekarza czy przychodni - potwierdza Wiesława Sadowska-Golka, rzecznik prasowy radomskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Jak dodaje, w przychodniach są wywieszone informacje na ten temat. - Jednak wciąż panuje błędne przekonanie, że bez NIPu zwolnienie jest nieważne - mówi. - Tymczasem my nie odsyłamy zwolnień bez tego identyfikatora.

BĘDZIE ZAMIESZANIE

Jak się dowiedzieliśmy, zamieszanie ze zwolnieniami lekarskimi dopiero może się zacząć, bo od kwietnia wchodzą nowe druki ZUS ZLA bez rubryki z numerem NIP. Jednocześnie będą także obowiązywały stare druki. - Obecnie są dwa wzory ZUS ZLA a od kwietnia dojdzie trzeci i wszystkie trzy będą ważne - mówi Wiesława Sadowska-Golka.

Na ujednolicenie druków przyjdzie nam jeszcze poczekać. Stare co prawda nie będą już drukowane, ale będą obowiązywać jeszcze najprawdopodobniej do końca tego roku.

Mieczysław Szatanek, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej:- Na drukach ZUS ZLA wciąż wpisujemy zarówno NIP pacjenta jak i zakładu pracy. Na starych drukach jest taka rubryka do wypełnienia, dlatego ją uzupełniamy. Niby nie ma już obowiązku wpisywania tego identyfikatora, ale wolimy go wpisać niż narażać pacjenta na ganienie w tę i z powrotem.