Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niecodzienny koncert Radomskiej Orkiestry Kameralnej: Radom odebrał klucze do bram Stolicy Kultury

Barbara Koś
Wicestarosta powiatu warszawskiego zachodniego,Wojciech Białas, przekazał uroczyście klucz do "Stolicy Kulturalnej Mazowsza" wiceprezydentowi, Karolowi Semikowi.
Wicestarosta powiatu warszawskiego zachodniego,Wojciech Białas, przekazał uroczyście klucz do "Stolicy Kulturalnej Mazowsza" wiceprezydentowi, Karolowi Semikowi. Barbara Koś
Niecodzienny koncert Radomskiej Orkiestry Kameralnej. Radom odebrał klucze do bram Stolicy Kultury Mazowsza.

Pierwszy w tym roku koncert Radomskie Orkiestry Kameralnej „JAZZowy karnawał”, który odbył się w sobotę w sali koncertowej Radomskiej Orkiestry Kameralnej, miał niezwykle optymistyczny klimat.

Przed częścią muzyczną, w której wystąpiła Radomska Orkiestra Kameralna, Kwartet Jazzowy i muzyk jazzowy, Grzech Piotrowski, odbyło się uroczyste przekazanie władzom Radomia kluczy do bram „Stolicy Kultury Mazowsza”. Potem nagrodzono też mecenasów orkiestry, którzy zapewnili o dalszym wspieraniu muzyków. Tak trzymać!

Klucze wskażą kierunek

O wyborze Radomia na tegoroczną „Stolicę Kultury Mazowsza” zadecydowała bogata i zróżnicowana oferta kulturalna, którą przedstawiło miasto. Mieszkańcy będą mogli wziąć udział w wielu wydarzeniach o charakterze lokalnym i ogólnopolskim, organizowanych cyklicznie lub jednorazowo.

Tradycja jest, że symbolicznego otwarcia bramy kulturalnej Stolicy dokonują przedstawiciele władz miasta stolicy ubiegłorocznej. W roku 2018 taki tytuł miał powiat warszawski zachodni. Dlatego prowadząca koncert Agnieszka Stanicka, poprosiła na scenę wicestarostę tego powiatu, Wojciecha Białasa. Gość trzymał w rękach wielki klucz.

Podkreślając dorobek kulturalny Radomia gospodarz powiatu warszawskiego zwrócił uwagę na trzy aspekty bycia kulturalną stolicą. To możliwość pochwalenia się ciekawymi wydarzeniami kulturalnymi, szansa na ich wzbogacenie dzięki pozyskaniu od samorządu 100 tysięcy złotych oraz integracja mieszkańców biorących udział w imprezach.

Po czym wicestarosta, Wojciech Białas, przekazał uroczyście klucz wiceprezydentowi, Karolowi Semikowi. Radomski wiceprezydent obiecał godne wywiązanie się Radomia z tego „kulturalnego zaszczytu”, czego on, jako sprawujący pieczę nad kulturą, się wywiąże.

- Chociaż nigdy nie przypuszczałem, że będąc zawodu fizykiem, będę opiekował się kulturą- dodał.

W podzięce mecenasom

W tej atmosferze Natalia Rogińska, dyrektor Radomskiej Orkiestry Kameralnej, zaprosiła na scenę mecenasów orkiestry.
Symboliczny dyplom, upominek i kwiaty wraz z podziękowaniami za dotychczasowe wspieranie orkiestry otrzymał najpierw wiceprezydent, Karol Semik, a potem przedstawiciele firm: Michał Staniak z firmy „Radwag”, Artur Marcinkiewicz z firmy Kombud, Anna Karwowska z firmy CRL, spółka z o.o. Ewa Dobrzańska- Trela z Radpecu i Mariusz Fogiel z firmy ”Fogiel&Fogiel”.
Każdy z nagradzanych dziękował zapewniając o dalszym współfinansowaniu wraz z miastem orkiestry umożliwiając tym samym następne koncerty o wysokim poziomie artystycznym.

Brawa dla Grzecha i wszystkich!

Teraz rozpoczął się koncert. Prowadził go sam Grzech Piotrowski, kompozytor, saksofonista, producent muzyczny i aranżer i z miejsca wzbudził sympatię.

Przedstawiając się publiczności powiedział, że w tej chwili ze wszystkich muzycznych dokonań najważniejszym dla niego jest tworzenie World Orchestra. To zainicjowany przez niego muzyczny projekt międzynarodowy, łączący muzykę odległych rejonów ziemi ze sobą, z jazzem i impresjonizmem.

Dla radomskiej publiczności Grzech –saksofonista wraz z Trio Jazzowym w składzie Piotr Matusik – fortepian, Alan Wykpisz – kontrabas i Patryk Dobosz –(radomianin!) perkusja oraz Radomską Orkiestrą Kameralną zagrał swój utwór inspirowany muzyką końca XIX „Six Seasons”.

Poprzedził go utwór „Jeziora” (Piosenka z Mazur), która wprowadziła słuchaczy w nostalgiczny klimat muzyki Grzecha Piotrowskiego.

Utwór „Six Seasons”, jak tłumaczył kompozytor, powstawał przez lata. Składa się z sześciu części: „Przedwiośnie”, „Wiosna,” Lato”, „Jesień”, „Przedzimie” i” Zima”. Komponował je w różnych latach i okolicznościach. W końcowym efekcie zlały się w jedność, zachwycając i melodyjnością i improwizacjami na saksofon i fortepian.

Całość zagrana przez saksofonistę, Trio i Radomską Orkiestrę Kameralną, mieniła się muzyką klasyczna i filmową, jazzem i muzyką etniczną, muzyką „korzeni” i otwartą improwizacją.

Krytycy przypominali Piotrowskiemu, że w „Six Seasons” odwołuje się do genialnego i dekadenckiego, lecz mającego skłonność do popadania w patos, francuskiego kompozytora, Erika Satie.

- „Mój” Satie jest bardziej słowiański – odpowiada Grzech Piotrowski.- W tym „dźwięko-obrazie” usłyszysz Polskę, od morza do Tatr. Skład zespołu jest kameralny, dzięki temu zachowuję równowagę między XIX-wiecznymi stylizacjami i inspiracjami, a jazzem i otwartą improwizacją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie