Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niedzielne morsowanie w zalewie na radomskich Borkach. Nie brakowało chętnych do kąpieli. Zobaczcie zdjęcia

Janusz Petz
Janusz Petz
W nidzielę, 11 lutego nie brakowało chętnych do kąpieli w lodowatej wodzie.
W nidzielę, 11 lutego nie brakowało chętnych do kąpieli w lodowatej wodzie. Janusz Petz
Radomskie morsy, jak w każdą niedzielę, znów zjawiły się na plaży zalewu na radomskich Borkach, aby po rozgrzewce wejść do lodowatej wody. Chętnych nie brakowało, chociaż w mroźne dni było trochę więcej odważnych.

Niedzielne morsowanie na radomskich Borkach

Temperatura powietrza znacznie przekraczająca zero stopni oraz praktycznie bezwietrzna pogoda sprawiła, że wejście do wody nie było aż tak heroicznym wyzwaniem, jak w niektóre styczniowe czy grudniowe niedziele.

Tym razem rozgrzewka była krótsza, nie było też szefa radomskich morsów, który wybrał się nad morze zapewne… w poszukiwaniu chłodniejszej wody. Wszystkim dopisywał humor, atmosfera była świetna, wiele osób decydowało się na skoki do wody i pływanie. Wiele osób trochę dłużej przebywało w wodzie.

Jak zwykle bezpieczeństwa strzegli doświadczeni ratownicy wodni. Morsy kąpią się blisko pomostu, gdzie głębokość wody nie jest duża. Do radomskich morsów przystępują nowe osoby, zapewne przemawia do nich argumentacja, że kąpiel w lodowatej wodzie to samo zdrowie. Przede wszystkim jest to bardzo czyta woda, bo w niskich temperaturach nie rozwijają się bakterie.

Kąpiele w zimnej wodzie wykazują działanie przeciwdepresyjne i łagodzą negatywne emocje. Poza tym podnoszą jakość snu, usprawniają spalanie tkanki tłuszczowej i metabolizm. Morsowanie poprzez poprawę ukrwienia skóry wpływa korzystnie na jej kondycję.

Zobaczcie zdjęcia z niedzielnej kąpieli:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto