Nielegalne pamiątki

Nie wszystko, co jest sprzedawane zagranicą, wolno legalnie przywieźć do Polski.
Koralowce, torebka z węża albo kolce z jeżozwierza - to wszystko kupimy na egzotycznych targowiskach, ale do Polski przywieźć tego nie wolno. Najczęściej dopiero na odprawie celnej okazuje się, że za naszą "pamiątkę z wakacji" grozi 3 do 5 lat więzienia!

- Niestety często trafiamy na przywiezione z zagranicy muszle chronionych małży, biżuterię ze skorupy żółwia czy kawałki koralowca, dostępne w rejonie Morza Śródziemnego. W przypadku wyjazdów wakacyjnych najczęściej są to nieświadomie kupowane pamiątki. Tylko, że przez zapotrzebowanie na tego typu gadżety, codziennie giną trzy gatunki zwierząt lub roślin na świecie - wyjaśnia Wiesława Drożdż, rzecznik kieleckiej Izby Celnej.

Sprawdź listę

Zwierzęta, rośliny i wyroby z nich, których kategorycznie nie wolno przywozić zagranicy są wymienione w tak zwanej Konwencji Waszyngtońskiej. Regulacje prawne i przepisy w tej mierze można znaleźć na stronie: http://www.mos.gov.pl/cites-ma/.

Jakie nielegalne pamiątki przywozimy z wakacji najczęściej? Na przykład koralowce objęte ochroną. Za ich przywóz do naszego kraju bez wymaganych zezwoleń, grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat trzech oraz przepadek na rzez Skarbu Państwa. Równie często sprowadzamy zasuszone egzotyczne motyle, bibeloty z kości słoniowej, spreparowane skorpiony, portfele ze skóry krokodyla lub węża czy niektóre muszle. Pełna lista ochronna obejmuje kilkaset roślin i zwierząt.

- Przed wyjazdem na wakacje dobrze jest przejrzeć sobie na stronach ministerstwa ochrony środowiska listę chronionych gatunków. Unikniemy w ten sposób wielu nieprzyjemnych niespodzianek i i ewentualnych kar - radzi Wiesława Drożdż.