Niestraszne nam wysokie ceny. Polacy wracają do podróżowania. "Klienci kupują już wycieczki na jesień"

– W tym roku Polacy znów mogą dość swobodnie podróżować po świecie. Kierunki, które w ostatnich dwóch latach były trudniej dostępne ze względu na bardziej restrykcyjne przepisy wjazdowe, w tym roku znów w pełni otworzyły się na gości z zagranicy. Dzięki temu klienci mają do wyboru więcej ofert – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Marzena German, Wakacje.pl.

Ponadto ekspertka przyznaje, że na wyższy popyt wpłynęło również to, że podróżować można już od wczesnej wiosny, wiele osób zdecydowało się na wyjazd na Wielkanoc, a sezon letni tradycyjnie wystartował pod koniec kwietnia. Majówka, a później weekend czerwcowy cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród klientów biur podróży, wakacje letnie znów są tym okresem, kiedy wyjeżdżamy najczęściej.

– Popyt w dalszym ciągu utrzymuje się na wysokim poziomie, a klienci kupują już wycieczki na jesień. Jeśli ktoś nie jest związany terminem wakacji, powinien rozważyć wyjazd właśnie we wrześniu, październiku, a nawet w listopadzie. Szczególnie wczesną jesienią pogoda w basenie Morza Śródziemnego będzie gwarantowana, natomiast ceny są o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent niższe niż w szczycie sezonu – mówi.

– Jeśli ktoś wstrzymuje się z decyzją o zakupie wycieczki, bo czeka na tanie last minute, podpowiadamy, by rezerwował już teraz, bo im bliżej wylotu, tym ceny są wyższe. Trend do podnoszenia cen na krótko przed rozpoczęciem podróży obserwujemy już od zeszłego roku, a ta sama wycieczka kupiona na miesiąc przed wylotem potrafiła być nawet o 1 tysiąc złotych tańsza niż rezerwowana z tygodniowym wyprzedzeniem.

W drugim kwartale tego roku najlepiej sprzedającymi się kierunkami na sezon letni były Turcja, Grecja i Egipt, które łącznie odpowiadały za 58,1 proc. sprzedaży. Dla porównania rok wcześniej było to 63,7 procent. Zmiany w rozkładzie sił spowodowane są między innymi powrotem Tunezji do programów biur podróży – w zeszłym roku z uwagi na dość restrykcyjne zasady wjazdu kraj ten praktycznie wypadł z oferty. Obecnie przeżywa renesans.

– Jeśliby spojrzeć na najpopularniejsze kierunki wyjazdowe, to na szczycie wakacyjnych list przebojów znajdują się Turcja, Grecja, Egipt, Hiszpania, ale obserwujemy rosnące zainteresowanie Tunezją, a w ostatnim tygodniu także Cyprem. Klienci zamawiają już wycieczki na Zimę 2022/23, bo zakupy z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem pozwalają nie tylko skorzystać z wielu dodatkowych korzyści, ale też sporo zaoszczędzić – podsumowuje.

Jednak, jak podkreślono, na razie trudno określić, który z kierunków: Turcja czy Grecja zajmie pierwsze miejsce w rankingu popularności, bo w każdym tygodniu widać pewne wahnięcia w popycie. Choć w pierwszym tygodniu lipca Turcja w dalszym ciągu była numerem jeden w ogólnych statystykach sprzedażowych Wakacje.pl, to jednak zaczęła nieco tracić na rzecz Grecji.

Te dwa kraje już od jakiegoś czasu walczą o palmę pierwszeństwa na polskim rynku turystyki zorganizowanej. W drugim kwartale tego roku widać też lekkie osłabienie popytu na wyjazdy do Egiptu – w analizowanym okresie zmiana wyniosła 2,6 pkt. proc. na minus rok do roku. Jakie inne kierunki wybierają w tym roku Polacy? Miejsca od 4 do 10 w rankingu tych najpopularniejszych zajmują Hiszpania, Bułgaria, Tunezja, Cypr, Albania, Włochy i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Z danych Wakacje.pl wynika, że za podróż dla dwóch osób do Turcji klienci w drugim kwartale roku płacili w sumie 6 305,13 zł (przed rokiem 5 451,89 zł ), w Grecji 6 596,71 zł (5 952,45 zł) a w Egipcie 6 336,84 zł (w 2021 roku 5 458,29 zł).

W grupie rodzin z jednym dzieckiem średnia cena rezerwacji do Turcji wyniosła 9 016,43 zł, do Grecji 9 313,42 zł, a do Egiptu 8 791,40 zł, przy rodzicach podróżujących z dwójką dzieci za pobyt w Turcji klienci płacą 11 387,49 zł, za wakacje w Grecji 12 032,27 zł, a w Egipcie 10 993,14 zł.