Nietypowa lekcja historii w Radomiu. Uczniowie odkrywali tajemnice z wojennych czasów w czasie gry miejskiej

VII Liceum Ogólnokształcące imienia Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Radomiu zorganizowało grę miejską. Jej motywem przewodnim były ślady wojenne w mieście. Zaproszeni uczniowie z 11 podstawówek z Radomia, ale także ze Wsoli i Jastrzębi, podzieleni na zespoły, mieli odnaleźć cztery miejsca w Radomiu związane z II wojną światową.

Pierwszym miejscem był budynek dawnej Fabryki Broni przy ulicy Biznesowej. W czasie II wojny część produkowanej tu broni trafiała także nielegalnie do polskiego podziemia. Uczniowie mieli także odnaleźć miejsce, gdzie zamordowano w 1942 roku robotników Fabryki Broni, produkujących uzbrojenie dla organizacji konspiracyjnych.

Kolejnym etapem była owiana ponurą sławą katownia Gestapo - tajnej policji III Rzeszy, przy ulicy Kościuszki 6. Potem było szukanie skarbu przy kościele Świętej Trójcy. Ostatnim etapem był finał w siedzibie VII LO przy ulicy Warszawskiej.

Uczniowie biorący udział w grze mieli odnaleźć cztery miejsca. Po dojściu do danego etapu odpowiadali na pytania związane z II wojną światową, otrzymywali dalsze wskazówki pozwalające znaleźć kolejny etap gry. Liczył się czas przejścia trasy oraz wiedza, którą się wykazali.

Organizatorami byli nauczyciele historii, oraz uczniowie szkoły. Jak się okazało, takie zajęcia ciszyły się dużym zainteresowaniem.

- To znacznie ciekawsza lekcja historii, niż odpowiadanie przy tablicy, albo wkuwanie dat. Tu możemy na własne oczy zobaczyć te miejsca, gdzie działo się coś ważnego - mówili uczniowie.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.