Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nikoś Skawiński po operacji serduszka czuje się znacznie lepiej. Chodzi nawet do przedszkola

Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga
Nikoś Skawiński niedawno obchodził czwarte urodziny.
Nikoś Skawiński niedawno obchodził czwarte urodziny. Facebook / Serduszko Nikosia
Nikodem Skawiński pod koniec 2020 roku przeszedł poważną operację serca w szwajcarskiej Genewie. Aby doszło do tego zabiegu trwało wiele zbiórek pieniędzy, bo potrzeba było prawie 900 tysięcy złotych. Na portalu siepomaga.pl pomogło ponad 19 tysięcy osób. Co słychać u czteroletniego Nikosia?

Chłopiec skończył cztery lataa, pochodzi z województwa śląskiego, natomiast jest bratankiem księdza Norberta Skawińskiego, wikariusza w parafii pod wezwaniem Świętego Zygmunta w Szydłowcu. Rodzina mieszka obecnie w Katowicach. Nikoś od urodzenia miał ogromne problemy z sercem. Wykryto u niego stenozę aortalną, koarktację aorty, ubytek międzyprzedsionkowy i międzykomorowy. Pojawiło się podejrzenie zastawki dwupłatkowej. Chłopiec miał uszkodzone tętnice płucne, dziurę w lewym przedsionku, bardzo mocno zdeformowany mostek. Właśnie między innymi dlatego musiał bardzo szybko przejść kolejną operację. Jedyną możliwością był wyjazd za granicę. Przez długie miesiące wiele osób prywatnych, ludzi dobrej woli, firm, instytucji, organizacji, stowarzyszeń pomagało rodzinie finansowo, aby do skutku mogła dojść operacja w Szwajcarii.

Odbyła się ona nieco ponad rok temu, 2 listopada 2020 w Genewie. Wcześniej, w Polsce żaden lekarz nie chciał się podjąć takiej odpowiedzialności. Niezwykle skomplikowany zabieg zakończył się wówczas po ponad jedenastu godzinach. Lekarzom udało się przywrócić lewą komorę serca. Nikoś był podłączony pod urządzenie EMCO. To metoda, która sprawia, że serce miało stały dostęp do tlenu i eliminuje dwutlenek węgla. Dodatkowo na wypadek krwawienia Nikoś miał przez jakiś czas otwartą klatkę piersiową. Po powrocie ze Szwajcarii, rodzina Skawińskich otrzymała kosztorys opiewający na ponad 90 tysięcy franków, a więc około 400 tysięcy złotych. Ponownie założono zbiórkę na siepomaga.pl.

Rodzina Skawińskich musiała jednak zmagać się z kolejnym problemem. Nikoś Skawiński był badany przez laryngologa i audiologa. Badania potwierdziły niedosłuch głęboki. Z badań wynika, że Nikoś praktycznie nie słyszy. Dlatego pierwotnie rodzina myślała, że będzie konieczność wszczepienia implantów. Wyznaczono nawet termin zabiegu w Światowym Centrum Słuchu w Kajetanach, nieopodal Warszawy. Na szczęście chłopiec zaczął reagować na aparat słuchowy.

Obecnie stan chłopca jest na tyle zadawalający, że Nikoś uczęszcza do przedszkola dla osób niesłyszących. Cały czas pracuje z logopedą, rodzina szuka foniatry dla chłopca.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie