Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocna wichura nad Radomiem i regionem radomskim. Skutki to wiele połamanych drzew, zerwany dach oraz 1,8 tysiąca gosodarstw bez prądu

MAG
W nocy z niedzieli na poniedziałek, 23-24 września nad regionem przeszła wichura oraz intensywne opady deszczu, związane z układem niskiego ciśnienia. W Radomiu i każdym z powiatów interweniowali strażacy. Pracują też energetycy: rano bez prądu było około 1800 gospodarstw domowych.

Największe szkody wichura spowodowała w środku nocy, od około godz. 2 do 4 nad ranem. W tym czasie strażacy ze wszystkich powiatów odbierali najwięcej zgłoszeń. Wszystkie dotyczyły połamanych drzew, leżących na jezdniach i drogach oraz konarów, zagrażających bezpieczeństwu.

1800 gospodarstw bez prądu

W całym regionie wiatr łamał konary dużych drzew i przewracał mniejsze, a te zrywały linie energetyczne. Jak informowała nas rano Anna Szcześniak ze spółki energetycznej PGE Dystrybucja, w poniedziałek nad ranem w całym regionie radomskim było uszkodzonych 7 linii średniego napięcia, zaś bez prądu było 1800 gospodarstw, głównie w okolicach Radomia, Grójca oraz Kozienic.

- Załogi pogotowia energetycznego oraz dodatkowe ekipy naprawcze pracują od wczesnych godzin porannych nad przywróceniem zasilania - dodała Anna Szcześniak.

Wiatr łamał drzewa i gałęzie

W Radomiu i powiecie radomskim strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy. Wezwania pochodziły z samego Radomia, gdzie konary i gałęzie spadały na chodniki i jezdnie, a czasem też na zaparkowane pojazdy. Podobnie było m.in. w gminie Iłża. W działaniach uczestniczyły jednostki zawodowe oraz ochotnicze. Na przykład OSP Iłża usuwała trzy powalone drzewa na drodze w kierunku miejscowości Pakosław, a następnie przywracała drożność drogi w kierunku Wierzbicy.

Silne ognisko wichury występowało nad powiatem kozienickim. Tam strażacy interweniowali w nocy i nad ranem w: Garbatce, Mozolicach Dużych, Głowaczowie, Brzustowie, Nowej Wsi czy Bąkowcu. W samych Kozienicach usuwano połamane drzewa, blokujące ruch na ulicach Głowaczowskiej, Parkowej i Sienkiewicza. W działaniach brali udział również strażacy ochotnicy.

W powiecie białobrzeskim strażacy borykali się nie tylko z usuwaniem skutków wichury, ale również brakiem prądu we własnej komendzie. Odnotowano w sumie 8 zdarzeń, z czego najpoważniejszym było zerwanie dachu na jednym z budynków w miejscowości Pierzchnia w gminie Stara Błotnica.

W powiecie grójeckim, lipskim, przysuskim i szydłowieckim ratownicy wyjeżdżali do usuwania drzew i gałęzi w kilku miejscowościach, w zwoleńskim było 11 interwencji.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie