Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa nazwa placu na Plantach. Zamiast Waltera, dyrektor "Łucznika"

Barbara Koś
10 listopada 2006 roku na ścianie kamienicy przy ulicy Dowkontta, w której mieszkał Kazimierz Ołdakowski wmurowano pamiątkową tablicę.
10 listopada 2006 roku na ścianie kamienicy przy ulicy Dowkontta, w której mieszkał Kazimierz Ołdakowski wmurowano pamiątkową tablicę. Barbara Koś
Plac imienia Waltera na radomskich Plantach będzie nosić imię Kazimierza Ołdakowskiego.

Kazimierz Ołdakowski

Kazimierz Ołdakowski

Kazimierz Ołdakowski (1878 - 1940) był naczelnym dyrektorem przedwojennej Fabryki Broni w latach 1926 - 1939. To z jego inicjatywy wybudowano fabryczne osiedle mieszkaniowe dla pracowników, kasyno, szkołę i stadion. Gdy wybuchła II wojna światowa, zdawał sobie sprawę z tego, że Niemcy będą chcieli go aresztować ze względu na jego wiedzę o produkcji w fabryce. Schronił się w Warszawie. Gestapo przyszło po niego wiosną 1940 roku. Ołdakowski nie dał się aresztować - wyskoczył przez okno i zginął. Pochowano go w Warszawie, ale nie wiadomo do dziś na którym cmentarzu.10 listopada 2006 roku na domu, w którym mieszkał, wmurowano tablicę pamiątkową.

Członkowie Komisji Kultury i Promocji Rady Miejskiej uznali, że placyk między Aleją Grzecznarowskiego a ulicą Dowkontta będzie nosić imię Kazimierza Ołdakowskiego, pierwszego dyrektora Fabryki Broni.

Zmianę nazwy placu postulował Sebastian Pawłowski, szef Bractwa Rowerowego, jeszcze w 2009 roku.

Pismo w tej sprawie skierował do Komisji Kultury 25 listopada 2009 roku. Uzasadniał, że nazwisko Karola Świerczewskiego, pseudonim Walter, zostało umieszczone na liście niesłusznych patronów Instytutu Pamięci Narodowej, a ponadto w Radomiu nie ma już ulicy Waltera - zastąpiła ją ulica Broni, ani ulicy Świerczewskiego, która nazywa się Okulickiego.

Pawłowski zaproponował więc dla placu nazwę Łucznik, jako nazwę uniwersalną, apolityczną i kojarzoną z danym miejscem.

W tym samym piśmie radomianin postulował też, aby nową ulicę obok teatru, łączącą ulicę Chrobrego z ulicą Kelles Krauza, nazwać Teatralną, jako że nazwa Betonowa nie pasuje do dużej ulicy w centrum miasta.

Członkowie Komisji Kultury i Promocji dyskutowali jednak o piśmie dopiero 14 lutego 2011 roku. Dlaczego?

- Odnalazłem to pismo w teczce "Sprawy różne" - mówił Jakub Kowalski, nowy przewodniczący Komisji. -Nie zostało niestety, załatwione przez poprzednią przewodniczącą.

Okazało się też, że obok pisma Pawłowskiego widnieje także pismo komisji zakładowej "Solidarności" Fabryki Broni wnoszące, aby plac Waltera nosił imię Kazimierza Ołdakowskiego, dyrektora naczelnego przedwojennej Fabryki Broni, pod którego rządami zakład nie tylko rozwinął się, ale zyskał fabryczne osiedle mieszkaniowe, szkołę i stadion.

Dyskusja wykazała, że członkowie Komisji widzą tę drugą nazwę.

- Kazimierz Ołdakowski to bardzo ważna osoba, kojarzona z historią fabryki, z zasługami dla miasta, a Łucznik to tylko symbol - podkreślano. Głosowanie pokazało, że plac powinien nosić imię Kazimierza Ołdakowskiego.

Zmiana nazwy nie pociągnie za sobą kosztów. Jak sprawdzono w Wydziale Geodezji magistratu, przy placu Waltera nikt nie jest zameldowany i nie ma żadnej zarejestrowanej firmy.

Z drugą propozycją Sebastiana Pawłowskiego nie było kłopotu: uchwałą radnych z 22 września 2010 roku nowa ulica obok teatru nosi imię Witolda Pileckiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie