Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa wystawa w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu: Suma naszych pragnień

Barbara Koś
Obraz Dawida Czycza prezentowany na nowej wystawie. Inne prace na kolejnych zdjjęciach.
Obraz Dawida Czycza prezentowany na nowej wystawie. Inne prace na kolejnych zdjjęciach. Elektrownia
Nowa wystawa w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia to „Suma naszych pragnień”. Zawiera prace Moniki Chlebek, Dawida Czycza i Wiktor Gałki. Wernisaż: 10 lutego, piątek, o godzinie 18. Kurator wystawy: Paweł Witold Witkowski.

Wystawa „Suma naszych pragnień” w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu będzie prezentacją twórczości trojga wyjątkowych artystów młodego pokolenia o już ugruntowanej pozycji w przestrzeni polskiej sztuki.

Oddajmy głos kuratorowi, Pawłowi Witkowskiemu:

- Monikę Chlebek, Dawida Czycza i Wiktor Gałkę łączy przyjaźń oraz wspólne przemyślenia na temat otaczającej rzeczywistości.

Wszyscy należą do pokolenia twórców, którzy dorastali w kulturze nasyconej obrazami mającymi na celu promowanie pożądania – pożądania przedmiotów, stylu życia, popularności czy uwagi.

Jak piszą organizatorzy ekspozycji, są częścią popkultury i nowego cyfrowego świata, jednak nie poddają się tej rzeczywistości. Wykorzystują ją do swoich działań artystycznych, kontestują i obnażają jej groteskowość. Sztuka ta, z pozoru odległa w swoim artystycznym wyrazie, łączy się w opowieść o dzisiejszym świecie.

Wystawa jest inicjatywą kolektywną, jednak podzieloną na trzy oddzielne, autonomiczne prezentacje. Doświadczenia życiowe i obserwacja rzeczywistości skutkują konkretnymi przemyśleniami. Mimo iż w wielu przypadkach te refleksje są tożsame, to w przełożeniu na język sztuki stają się odrębnymi, niezależnymi bytami.

Monika Chlebek zwraca uwagę na znaczenie rzeczy „zwykłych”, obecnych tuż obok w codzienności, często niezauważalnych, a jakże dla nas ważnych. Swoje prace prezentuje pod przewodnim tytułem : „Lato w zimie”.

Dzięki świadomemu zabiegowi z pozoru prozaiczne obiekty czy sytuacje, jak kwiat, dojrzały pomidor czy głaskanie psa, stają się niezwykle istotne i docenione przez artystkę w kontekście niepokoju, jaki generuje współczesny świat i media.

Malarka z rozmysłem odciąga naszą uwagę i skupia ją na detalu. Tęskni za latem i za tym, z czym ono się nam kojarzy.

Wiktor Gałka w swojej wystawie „Kwiaty w moim ogrodzie rozkwitły, ale piksele pachną wyraźnie” pochyla się nad koncepcją cyfrowych przestrzeni, jako żywych „ekosystemów danych”.

Opowiada o nowych, elektronicznych środowiskach, w których zanurzamy się coraz głębiej oraz o tym, jak szybko w digitalizującym się świecie ulegają przemianom nasze relacje z naturą.

Autor w sposób mistrzowski bawi się kolorem i kształtem, nadając swoim pracom odrealnionej przestrzenności. Zamglone, świetliste postacie są nierzeczywiste, a jednocześnie dziwnie znajome. Może są naszym odbiciem, a może niematerialną wizją otaczającego nas świata. Czy tak widzimy siebie w cyfrowej przyszłości?

- Wiktor zaciera granice między rzeczywistością a metaświatem - pisze kurator, Paweł Witkowski

Alegoryczne i dynamiczne malarstwo Dawida Czycza to ogromne, gęste sceny, w których narracja jest uparcie nieuchwytna. Postacie łączą się w zwarte kompozycje, jednocześnie pozostają oddzielone od siebie. Zadziwia wielowątkowość i zestawianie malowanych obiektów.

Jako społeczeństwo nauczyliśmy się żyć w środowisku nadmiernej stymulacji. Jesteśmy atakowani przeróżnymi bodźcami od najmłodszych lat i straciliśmy umiejętność ich redukowania. Artysta zwraca na to uwagę, często w sposób żartobliwy, bo taka forma komunikacji dzisiaj jest łatwiejsza. Ciężko jest dotrzeć z ważnym komunikatem w innej formie, bo ludzie są zmęczeni mnogością docierających informacji.

Dawid w swojej prezentacji „The United States of Happiness” w sposób mistrzowski balansuje ze swoim przekazem na pograniczu kiczu. Bawi się nim. Nigdy jednak tej granicy nie przekracza i zachowuje pełną kontrolę nad procesem tworzenia i samym przekazem. Zachwyca jego zręczność w budowaniu narracji poprzez zestawianie pop-artowskich inspiracji i intensywności koloru. Ironicznie przekonuje nas, że „życie to rozrywka”.

Artyści przenikliwie i nieco przewrotnie zadają pytanie: czym są dzisiaj nasze pragnienia - podsumowuje Paweł Witkowski

Wystawa czynna do 12 marca.

Wstęp na wernisaż wolny.

Kim są autorzy wystawy?

Dawid Czycz - urodzony w 1986 roku w Krakowie. Absolwent Malarstwa na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Dyplom uzyskał w pracowni prof. Leszka Misiaka. Jego debiutem była wystawa „Science & Fiction” w Galerii Zderzak w Krakowie w 2009 roku.

Artysta jest finalistą 42. Biennale Malarstwa „Bielska Jesień”. Swoją twórczość prezentował na wystawach indywidualnych m.in. w Galerii Zderzak w Krakowie. Brał także udział w wielu wystawach zbiorowych m.in. w Yuki-Sis Gallery w Tokio, Wrong Door Gallery w Londynie, Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie, Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu, jak również Starak Family Foundation w Warszawie. Jego prace znajdują się w wielu kolekcjach w Polsce i za granicą.

Monika Chlebek - urodzona w 1986 r. w Krakowie. Dyplom z malarstwa na krakowskiej ASP w pracowni prof. Leszka Misiaka obroniła w 2011 r. Stypendystka Ministra Nauki, Kultury i Sztuki Austrii. W 2012 roku otrzymała Nagrodę Marszałka Województwa Dolnośląskiego „Promocje 2012”. Jej prace prezentowane były na kilkudziesięciu wystawach indywidualnych i zbiorowych m.in. w Krakowie, Warszawie, Poznaniu, Gdańsku, Londynie, Paryżu, Nowym Jorku, Tokio, Neapolu czy Wiedniu. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem, tworzy kolaże i obiekty. Mieszka i tworzy w Krakowie. Jej prace znajdują się w wielu kolekcjach w Polsce i za granicą.

Wiktor Gałka: urodzony w 1997 roku w Sieradzu. Studiował w Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu na kierunku Malarstwo. W 2021 roku jego praca ,,Ciało jako pole napięć ideowych” uzyskała tytuł Najlepszego Dyplomu Roku na macierzystej uczelni artysty. Wiktor Gałka w swoich obrazach podejmuje rozważania nad człowiekiem rozumianym jako forma. Zastanawia się, kim jest człowiek przyszłości i jaka jest jego tożsamość społeczna. Człowiek, który ulega ciągłym przemianom, którego fizyczność zaciera rozwój techniki i świata wirtualnego, którego ciało staje się syntetyczne i wolne od binarności płci. Uczestnik wielu wystaw. Prace jego znajdują się w wielu kolekcjach w Polsce.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto