Nowoczesny senior jest aktywny, pełen pasji i wigoru

Bez względu na swój wiek osoby starsze odgrywają ważną rolę w społeczeństwie. Mimo narzekań na złą sytuację życiową, wiele z nich coraz chętniej wychodzi z domów. Angażuje się w różne inicjatywy i udziela w stowarzyszeniach, bo jak mówi, chce oderwać się od trudnej rzeczywistości. Wczoraj wielu emerytów w naszym regionie obchodziło Dzień Seniora.

Tegoroczne święto miało wyjątkowy charakter. Trwa bowiem Europejski Rok Aktywności Osób Starszych i Solidarności Międzypokoleniowej. Działania związane z jego obchodami mają na celu, między innymi, zachęcenie polityków i inne zainteresowane strony do podejmowania konkretnych działań z myślą o tworzeniu warunków sprzyjających aktywności osób starszych.

ŻYĆ AKTYWNIE

Wiele osób, które swoją aktywność zawodową mają już za sobą, narzeka na życie emeryta. Zwłaszcza w Polsce nie należy ono do najłatwiejszych. Ciągle brakuje na leki, rachunki. Czasami trzeba wspierać finansowo, ze skromnej emerytury, także dzieci czy wnuki. Inni żyją tylko narzekaniem na zdrowie. Są jednak i tacy, którzy łamią stereotypy i działają. Mowa choćby o radomskiej Sekcji Emerytów Związku Nauczycielstwa Polskiego, którą tworzą emerytowani pracownicy administracyjni i naukowi lokalnej uczelni państwowej. Wczoraj, w swoim gronie obchodzili Dzień Seniora. Okolicznościowy wykład na temat aktywności starszych ludzi w społeczeństwie wygłosił doktor Stanisław Ośko, niegdyś wykładowca na Wydziale Nauczycielskim Politechniki Radomskiej.

- Należymy do ludzi, którzy nie chcą spędzać czasu na emeryturze w domu. Działamy już sześć lat - mówi Anna Królicka, członek Zarządu Sekcji Emerytów Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Nasze składki członkowskie wynoszą pół procent od emerytury.

Dzięki zgromadzonym finansom członkowie Sekcji mają szansę aktywnie spędzać czas. Wyjeżdżają, między innymi, na wycieczki (Litwa, Sandomierz), chodzą do teatru, kina, organizują spotkania okolicznościowe i ogniska, ale także wspomagają swoich znajomych w potrzebie, bo jak mówią bywają różne sytuacje w życiu. Na te święta członkowie Sekcji Emerytów Związku Nauczycielstwa Polskiego otrzymają stuzłotowe talony. Bywa, że wręczane są też zapomogi.

STUDIUJĄ NA UNIWERSYTECIE
TRZECIEGO WIEKU

- Współcześnie seniorzy mają wiele możliwości rozwijania swoich zainteresowań, które kiedyś musieli porzucić na rzecz pracy zawodowej czy wychowywania dzieci - mówi doktor Stanisław Ośko.

Swoje pasje osoby starsze mogą realizować choćby w Uniwersytetach Trzeciego Wieku. Są coraz popularniejsze w naszym kraju i tworzone nawet w mniejszych miastach. Jeden z nich działa przy Szydłowieckim Centrum Kultury i Sportu - Zamek.

- Mamy około pięćdziesięciu słuchaczy. Większość z nich stanowią emeryci - mówi Małgorzata Bernatek, dyrektor SzCKiS Zamek.

Uczestnictwo w zajęciach umożliwia im wyjazdy na wycieczki, do kina, teatru, udział w ciekawych wykładach, ale także spotkaniach towarzyskich. To wszystko ma wzbudzać aktywność w starszej części naszego społeczeństwa.

KLUBY SENIORA

Wiele osób starszych zrzesza się także w Klubach Seniora. Działa ich bardzo wiele, a jeden z nich także przy Szydłowieckim Centrum Kultury.

- Liczy on sobie już 40 lat - mówi Małgorzata Bernatek. - Tworzą je osoby bardzo zaangażowane w to, co robią. Najstarsza członkini ma 90 lat i wciąż rodzina przywozi ją raz w tygodniu na spotkania.

Członkowie Klubu lubią spędzać czas w swoim towarzystwie i cieszą się, zwłaszcza na część rozrywkową swojej działalności. Chętnie organizują choćby imieniny w sowim gronie.

Wiele faktów przemawia za tym, że niezależnie od wieku, ludzie ciągną do innych. Chcą przebywać w swoim towarzystwie, zwłaszcza, gdy po latach wychowywania dzieci, a potem wnuków, niekiedy utracie współmałżonka i znajomych, nadmiar czasu może być wręcz szkodliwy. W takim przypadku nowe pasje czy towarzystwo stanowią doskonałe lekarstwo na samotność.