Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy mural w Radomiu. Artysta Ryszard Grzyb pokazał na tarasie Elektrowni swój mural "Taniec w jaskini"

Barbara Koś
Obecnych powitał Zbigniew Belowski, dyrektor artystyczny, Elektrowni, a o wystawie mówiła Monika Małkowska, kuratorka wystawy. I naturalnie- także sam artysta, Ryszard Grzyb. Cała trójka na zdjęciu.
Obecnych powitał Zbigniew Belowski, dyrektor artystyczny, Elektrowni, a o wystawie mówiła Monika Małkowska, kuratorka wystawy. I naturalnie- także sam artysta, Ryszard Grzyb. Cała trójka na zdjęciu. Elektrownia Facebook
Projekt został udostępniony gościom 3 lipca, w piątek, na tarasie Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia przy ulicy Kopernika 1 w cyklu "Kadry pod napięciem".

Obecnych powitał Zbigniew Belowski, dyrektor artystyczny, Elektrowni , a o wystawie mówiła Monika Małkowska, kuratorka wystawy. I naturalnie- także sam artysta, Ryszard Grzyb.
Jak podkreśliła Monika Małkowska, Ryszard Grzyb uprawia kilka dziedzin sztuki i w każdej z tych dziedzin jest świetny. W każdej z nich, a zwłaszcza w malarstwie i poezji, widać jego zdyscyplinowanie twórcze i koncentrację wokół podjętego tematu. Obrazy doskonale wspiera słowo pisane.
Ryszard Grzyb opowiadał o swoim muralu, a opowieść przeplatał wierszami. Jak tłumaczył, wystawa jest kolażem składającym się z trzech jakości.
Pierwsza część to obrazy wybrane z serii "Apopulacja napełnianych dusz" inspirowane światem szamanów, ich siły duchowej. Druga część to rysunki węglem, pierwszym narzędziem ludzi pierwotnych, którzy za pomocą węgla pozostawiali w jaskiniach swoje ślady. I wreszcie trzecią częścią kolażu są wiersze. Cała wystawa jest refleksją na temat egzystencji człowieka.

Artysta czytał też wiersze umieszczone na wystawie na czerwonych tablicach współgrające z eksponatami kolejnych etapów wystawy. Wśród nich wiersz "Ofiara" i "Trzy razy obraz".
- Wszystkie te zgromadzone prace mówią razem więcej, niż każda z nich mówiłaby osobno - stwierdził Ryszard Grzyb.

Ryszard Grzyb (ur. 1956), to malarz, laureat nagrody im. Cybisa za 2010, projektant graficzny, poeta, karateka (ma czarny pas). Od dawna interesowały go „dzikie” rejony świata i umysłu. Zaczynał samodzielną twórczość na początku lat 80., kiedy najbardziej gorącym trendem była tzw. nowa dzikość (neue wilde). W Polsce „dzika” czyli ekspresyjna, emocjonalno-intuicyjna sztuka łączyła się z reakcjami na stan wojenny i sytuację po nim.

Ta niezwykła wystawa na tarasie Elektrowni czynna będzie do 30 września.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie