Nowy oddział radomskiego szpitala przyjmie pacjentów dopiero jesienią

Odmieniona Interna

Odmieniona Interna

Przebudowa i remont Oddziału Wewnętrznego zakończyły się pod koniec kwietnia. Wymienione zostały wszystkie instalacje, zmieniono też całkowicie rozkład pomieszczeń. Interna liczyła 58 łóżek, po remoncie jest ich 46. Cześć to miejsca wydzielone, ścisłego nadzoru internistycznego. Na salach zgodnie z unijnymi wymogami przebywać będzie od jednej do czterech osób. Remont oddziału sfinansowała gmina Radom. Jego koszt to 2,2 miliona złotych.

- Jesteśmy po przetargach na wykonanie sprzętu zarówno tego specjalistycznego medycznego, robionego pod wymiar jak i biurowego, wypoczynkowego do gabinetów. Jeszcze tylko podpis dyrektora naczelnego i wykonawca będzie mógł przystąpić do sporządzenia tego co potrzebne - mówi Janusz Puton, zastępca dyrektora do spraw eksploatacyjnych szpitala.

Wyłoniona w przetargu firma na wykonanie potrzebnych mebli ma 60 dni.

Całe wyposażenie i sprzęt podzielono na tak zwany pilny, który musi być zanim trafią na oddział pacjenci i taki, który można pozyskiwać sukcesywnie, gdy oddział będzie już zapełniony.

- Nie ma nic gorszego niż urządzanie oddziału, gdy są na nim już pacjenci. To przeszkadza zarówno im jak i personelowi - mówi dyrektor Puton.

Lecznica zaraz po zakończeniu prac remontowych na Internie ogłosiła kilka przetargów na wymagany sprzęt. Jednym z pierwszych był ten na szafę chłodniczą do przechowywania krwi.

Wyposażenie pochłonie 800 tysięcy złotych. Stanowić je będą między innymi: nowoczesne łóżka, szafki, USG, echo serca, aparatura do bieżącego monitorowania pacjentów i sprzęt do przeprowadzania badań spirometrycznych.

Pierwsi chorzy przyjmowani będą nie wcześniej niż w listopadzie. Na czas remontu oddziału jak również wyposażania chorzy zostali przeniesieni do obiektu zastępczego w starym budynku ginekologii.