Jak mówią mieszkancy, bardzo czesto na tym zakrecie dochodzi do wypadków.
- Zakret jest źle wyprofilowany, jeśli ktoś jedzie zbyt szybko, od razu z niego wypada i nieszczeście gotowe - mówi jedna z mieszkanek BrzeLnicy i świadek ostatniego wypadku.
W ostatni piątek w wypadku busa z autokarem zginela pasażerka busa, a siedem osób trafilo do szpitala.
- Jeśli ktoś jedzie wiecej niz 40 kilometrów na godzine to prawie pewne, ze go wyrzuci z zakretu - mówi mieszkanka Brzeźnicy. - My o tym wiemy, ale są kierowcy, którzy nie spodziewają sie aż tak ostrego zakretu. To przeciez droga krajowa.
OGRANICZENIE I ŚWIATLA
Cztery lata temu na wniosek mieszkanców, wladz gminy i policji na feralnym zakrecie zostal ustawiony znak z ograniczeniem predkości do 40 kilometrów na godzine oraz światla ostrzegające o niebezpiecznym miejscu.
- To pomoglo, bo od tamtej pory nie bylo zadnego śmiertelnego wypadku az do teraz - tłumaczy Aleksandra Banaszczyk z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. - Wcześniej rzeczywiście byla tam cala seria śmiertelnych zdarzen drogowych.
Co w tej sprawie zrobił burmistrz Kozienic i jaki pomysł na poprawę bezpieczeństwa ma Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Czytaj w piątek w "Echu Kozienic", dodatku do "Echa Dnia", który ukazuje się na terenie powiatu kozienickiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?