Rywale są przemęczeni
Turów w ostatnich dniach grał praktycznie co trzy dni. Zgorzelczanie Po wygranej z Lietuvosem Rytas Wilno awansowali do 1/8 finału EuroCup. Torunianie znakomicie wykorzystali słabą grę mistrza Polski, przemęczenie i problemy kadrowe zawodników.
W niedzielę o godz. 20 Rosa u siebie podejmie ekipę ze Zgorzelca. Też stanie przed szansą na zdobycie punktów z mistrzem. Przypomnijmy, że dwukrotnie w hali MOSiR Rosa przegrywała z Turowem różnicą zaledwie trzech punktów.
Szansa na czwórkę
Dla Rosy będzie to bardzo ważny mecz. Po ostatnich dwóch wygranych, nasz zespół jest już jedną nogą w fazie play off. Nikt jednak w Radomiu nie spoczywa na laurach, bo drużyna jest bardzo blisko osiągnięcia czwartego miejsca po sezonie zasadniczym. Dzięki temu już w pierwszej rundzie fazy play off Rosa miałaby przewagę własnego parkietu. To bardzo ważne, aby z powodzeniem myśleć o grze o medale.
Mecz dobrych serc
Z Turowem jeszcze nie zagra John Turek, środkowy Rosy, który przechodzi rehabilitacje. Wystąpi za to Mike Taylor od niedawna “jedynka" radomskiej drużyny. W poprzednim sezonie grał w Turowie, ale zgorzelecki klub nie przedłużył z nim umowy. Zagra on przeciwko swojemu koledze...Tony’emu Taylorowi.
Pojedynek Rosy z Turowem będzie “Meczem Dobrych Serc". Od godz. 15.30 przed halą będzie stał specjalny bus, w którym będzie można oddać krew. Dawcy obejrzą mecz za darmo.
- Zachęcamy do podzielenia się wyjątkowym i bezcennym darem własnej krwi na rzecz - zachęca Elżbieta Borkowska- Jazienicka, manager ds marketingu w Rosie.
Więcej w jutrzejszym "Echu Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?