W połowie maja zaczęła się praktyczna likwidacja nielegalnego składowiska. - Firma na razie wywiozła pięć transportów odpadów. Łącznie z magazynów wywieziono 70 ton chemikaliów. Każdy transport był badany, by określić skład chemiczny odpadów, zanim trafia do utylizacji - mówi Robert Fidos, wójt Borkowic.
Niebezpieczne odpady znajdują się na prywatnej posesji w centrum miejscowości. To dawne magazyny Gminnej Spółdzielni, do których przed niemal trzema laty pokątnie zwieziono odpady. Teraz na realizację zadania wywiezienia i utylizacji gmina otrzymała dotację w wysokości 8,1 miliona złotych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Wykonawcą zadania jest firma MO-BRUK Spółka Akcyjna z siedzibą w miejscowości Niecew.
W ramach zadania wykonawca musi unieszkodliwić wszystkie odpady znajdujące się na nielegalnym składowisku wraz z ich przygotowaniem i zabezpieczeniem do transportu, kontrolnym zważeniem na miejscu załadunku, załadunkiem i transportem ze składowiska do instalacji utylizacyjnej wskazanej przez wykonawcę oraz uprzątnięciem terenu składowiska.
- Większa partia transportów z odpadami ma ruszyć na początku czerwca. Dokładnie nie wiadomo, ile jest odpadów, szacunki mówią o 800 - 1000 ton. Ostateczne zakończenie zaplanowano na październik 2022 roku - dodaje wójt Robert Fidos.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?