Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odpady w Borkowicach. Jest akt oskarżenia dla 8 osób za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej i niebezpieczne odpady w magazynach

Sok
Przeprowadzona ekspertyza potwierdziła, że odpady należą do szkodliwych dla zdrowia i życia ludzi, są bardzo  łatwopalne.
Przeprowadzona ekspertyza potwierdziła, że odpady należą do szkodliwych dla zdrowia i życia ludzi, są bardzo łatwopalne. Archiwum policji
Osiem osób stanie przed sądem za to, że działali w grupie przestępczej i zwozili między innymi na ternem magazynów w Borkowicach toksyczne odpady. Akt oskarżenia w tej sprawie obejmuje kilka zarzutów i skierowała go już do Sądu Okręgowego Prokuratura Okręgowa w Radomiu.

Wszystkim oskarżonym grożą kary od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności. W trakcie prowadzonego śledztwa oskarżeni nie przyznali się do winy.

Mieli działać jako zorganizowana grupa przestępcza

Sprawą odpadów zgromadzonych w magazynach dawnej Gminnej Spółdzielni w Borkowicach zajmowała się Prokuratura Okręgowa w Radomiu. I kilka dni temu Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia.

- Obejmuje on osiem osób, którym zarzuca się udział w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstwa polegającego na składowaniu niebezpiecznych odpadów - informuje nas prokurator Beata Galas, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Prokuratura ustaliła, ze w Borkowicach zmagazynowano 1500 ton odpadów płynnych, z których część, to odpady niebezpieczne dla zdrowia i życia ludzi. Ponadto te środki chemiczne mogły spowodować istotne szkody dla środowiska roślinnego i zwierzęcego. W trakcie prowadzonego postępowania ustalono, że odpady były zwożone do Borkowic od 10 marca do 27 listopada 2018 roku, do wynajętych magazynów. Sporządzona ekspertyza biegłego z zakresu pożarnictwa potwierdziła, że zgromadzone odpady należą do szkodliwych dla zdrowia i życia ludzi, są łatwopalne. W razie pożaru zaistnieje też zagrożenie wybuchem.

W sporządzonym akcie oskarżenia nie są to jedyne zarzuty. Czterem osobom z tej ósemki Prokuratura stawia dodatkowy zarzut składowania odpadów i przewożenia ich z terenu Wielkopolski do Torunia. Ten proceder miał trwać od 10 marca do 5 czerwca 2018 roku i w ten sposób w magazynach w Toruniu zgromadzono 100 pojemników i pojemności tysiąca litrów każdy, 80 beczek po 200 litrów każda i 10 ton innych odpadów w pojemnikach.

Wreszcie kolejna osoba z tego grona miała dopuścić się podobnych przestępstw także w Osiecku, na terenie powiatu otwockiego.

- Oskarżeni nie przyznali się do winy, wkrótce staną oni przed sądem - dodaje prokurator Beata Galas.

Wcześniej podejrzani o te przestępstwa zostali tymczasowo aresztowani.

Mieszkańcy boją się chemicznego zagrożenia

Tymczasem sprawa odpadów nadal niepokoi samych mieszkańców Borkowic i władze samorządowe tej gminy. Wójt Robert Fidos wydał wcześniej decyzję nakazującą usunięcie odpadów oraz po przeprowadzeniu procesu egzekucyjnego. Jednak Smorządowe Kolegium Odwoławcze unieważniło nakaz gminy Borkowice o wywiezieniu i utylizacji toksycznych odpadów. Decyzję wójta zaskarżył bowiem aresztowany najemca magazynów. W procedurze trzeba wskazać posiadacza odpadów, a tego na razie formalnie nie ustalono. Być może będzie to wiadomo dopiero po sądowym wyroku.

Gmina Borkowice chciała przeprowadzić wywóz odpadów i utylizację w formie wykonania zastępczego. Wtedy nastąpiłaby finansowa pomoc państwa wspierająca działania gminy. Ale impas prawny zamyka tę drogę i na razie nie ma rozwiązania dobrego dla mieszkańców.

Upały nie sprzyjają magazynowaniu odpadów

Przypomnijmy, że 13 czerwca kilkudziesięcioosobowa grupa mieszkańców Borkowic protestowała kolejny już raz żądając jak najszybszego usunięcia chemicznych odpadów. Była to już druga pikieta mieszkańców, pierwsza była przeprowadzona w styczniu tego roku.

- Wtedy był mróz, nie było takich obaw, że chemikalia będą parować. A teraz mamy temperatury na dworze powyżej 30 stopni Celsjusza. Chemikalia parują i kto wie, jakie to może rodzić konsekwencje - powiedział Marcin Włodarczyk, przewodniczący zgromadzenia.

Wcześniej władze gminy ewakuowały wszystkie dzieci ze szkoły w Borkowicach, by zminimalizować zagrożenie. Dzieci uczyły się w dwóch innych placówkach.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie