Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogromne oszczędności na prądzie! A robi się to tak...

ik
Około pięć milionów mniej.

Kto w przetargu?

Kto w przetargu?

W przetargu Urząd Miejski zamawia energię elektryczną dla siebie i 116 innych instytucji. Są to między innymi: szkoły, placówki kultury, domy pomocy społecznej, Radpec, Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji, Wodociągi. Te ostatnie firmy to najwięksi odbiorcy. Dodatkowo włączyła się też Komenda Wojewódzka Policji, aby kupić energię na potrzeby pracowników budynków przy ulicy 11 Listopada. W przetargu miała też uczestniczyć Politechnika Radomska. Ostatecznie uczelnia zrezygnowała tłumacząc, że w tym roku nie jest przygotowana na takie przedsięwzięcie. Z instytucji podległych miastu przetargiem nie jest objęty szpital przy ulicy Tochtermana, który musi mieć zapasowe źródło zasilania oraz Radkom, który sam produkuje część potrzebnej mu energii.

Duży może liczyć na lepsze warunki. Dowodem na to jest cena za energię elektryczną, jaką proponują cztery firmy startujące w organizowanym przez radomski magistrat przetargu.

Przetarg ogłosił i zorganizował Urząd Miejski. Ale zamawia energie w imieniu w sumie 117 radomskich instytucji. To między innymi szkoły, radomskie spółki plus Komenda Wojewódzka Policji.

BĘDZIE DUŻO TANIEJ

Przetarg magistrat ogłosił w lutym. Chodzi o dostawę energii na rok. W czwartek otworzono oferty od zainteresowanych dostawców. Złożyły je cztery firmy. Enea Poznań chce ponad 21,566 miliona złotych zapłaty, Tauron Kraków - ponad 17,689 milionów złotych, Energa Gdańsk - ponad 17,521 milionów złotych oraz PGE Bełchatów - Obrót Rzeszów - ponad 17 187 milionów złotych.

Gdyby nie było wspólnego przetargu, a każdy zmawiałby energię na własną rękę to rachunki opiewałyby w sumie na blisko 22,751 milionów złotych!

- Po tych ofertach widać, jak wiele można zaoszczędzić działając wspólnie - cieszy się Rafał Czajkowski, sekretarz Radomia.

Teraz komisja przetargowa sprawdza oferty pod względem formalnym. Samo rozstrzygnięcie przetargu to kwestia najbliższych dni.

PIERWSZY RAZ NA ROK

Ze zwycięzcą przetargu umowa będzie podpisana na rok, od czerwca tego roku do lipca 2013 roku. Później organizowany będzie kolejny przetarg, wtedy planowane jest związanie się z dostawcą na cztery lat.

- To pierwszy tak duży przetarg na dostawę energii, jaki organizowaliśmy - wyjaśnia Rafał Czajkowski. - Musimy wszystkie sprawy uporządkować, przekonać się, jak to będzie działało.

Podobne przetargi były już ogłaszane w innych polskich miastach. Nasi urzędnicy sprawdzali, jak działa to między innymi w Poznaniu, Kaliszu, czy Częstochowie.

- Jedni ogłaszają przetargi tylko dla miejskich instytucji, inni również dla podmiotów zewnętrznych. Niektórzy wynajmują zewnętrzne firmy do przygotowania postępowania - wylicza Rafał Czajkowski. - Wszyscy są jednak zadowoleni. Ceny energii rosną i będą rosnąć.
Podpisanie umowy na stałą stawkę, która nie zmieni się nawet przez rok to już oszczędność. My już przekonaliśmy się, ze te oszczędności będą bardzo duże.

Już w ubiegłym roku miasto, wspólnie z kilkoma podmiotami negocjowało stawki z dostawcami energii. Dzięki temu na rachunkach oszczędzono około pół miliona złotych.

Rafał Czajkowski, sekretarz Radomia: Zebranie wszystkich instytucji do wspólnego przetargu sprawiło, że staliśmy się dużym graczem. Z takim rozmawia się inaczej, stąd oferty, które przyniosą duże oszczędności. To był bardzo trudny przetarg, ale warto było przy nim pracować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie