Orszak Trzech Króli 2018 w Radomiu. Wielkie tłumy mieszkańców wzięły udział w przemarszu przez centrum Radomia. Były jasełka i atrakcje

Wydarzenie zaczęło się w południe na radomskim Rynku, gdzie został odczytany znany z Ewangelii edykt cesarza o spisie powszechnym, który spowodował, że Józef i Maryja udali się w wędrówkę do Betlejem.

Tak wielkich tłumów na trasie przemarszu nie było już dawno. Orszak prowadzili jadący konno trzej królowie, w których role wcielili się Leopold Suski, Andrzej Musiał i Mirosław Kieszkowski. Orszak zmierzał deptakiem po ulicy Żeromskiego pod szopkę przed Urzędem Miejskim, na placu Corazziego, gdzie uczestnicy pokłonili się nowo narodzonemu Chrystusowi.

Podczas tegorocznego Orszaku Trzech Króli w centrum uwagi był również biskup radomski Henryk Tomasik, który właśnie 6 stycznia obchodził 25. rocznicę przyjęcia sakry biskupiej w Rzymie.

Na trasie Orszaku były odgrywane jasełka i sceny biblijne. Na scenie przy ulicy Reja, przy Kościele Ewangelicko Augsburskim widowisko „Grzech Pierwszych ludzi” prezentowali uczniowie szkoły podstawowej numer 4. Przy kościele ojców Bernardynów „Dwór Heroda” zaprezentowali uczniowie V Liceum Ogólnokształcącego w Radomiu, a u zbiegu ulic Witolda i Żeromskiego w scence „Gospoda” wystąpili uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej „Leśniczówka”.

Przy kościele garnizonowym można było zobaczyć „Walkę dobra ze złem” w wykonaniu uczniów XI Liceum w Radomiu, a w tunelu świetlnym stanęła „Brama Anielska”.

W Szopce w okolicy Urzędu Miejskiego zaaranżowano stajenka z żywymi postaciami i zagródką ze zwierzętami. Na scenie przed urzędem odbył się koncert kolęd w wykonaniu uczniów Publicznej Szkoły Podstawowej numer 4. Na zakończenie orszaku uczestnicy mogli poczęstować się gorącą herbatą, mieli też możliwość podziwiania z bliska zwierząt w szopce.