Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orzeł i Broń grają u siebie i nie mogą stracić punktów

/SzS/
Norbert Rdzanek (z prawej) zagra w barwach Broni Radom w pomocy, zamiast na obronie
Norbert Rdzanek (z prawej) zagra w barwach Broni Radom w pomocy, zamiast na obronie S. Szymczak
Trzecioligowi piłkarze dwóch naszych drużyn grają w sobotę o godz. 17 przed własną publicznością. Obie mają jasny cel. Broń wiosną jeszcze nie wygrała, a Orzeł gra z sąsiadem w tabeli i musi uciekać od strefy spadkowej.

W siedmiu wiosennych meczach piłkarze Broni nie posmakowali zwycięstwa. Trzykrotnie remisowali, a optymizmem napawa szczególnie ostatnie spotkanie drużyny z ulicy Narutowicza 9. radomianie zremisowali na wyjeździe z Lechią Tomaszów Mazowiecki 1:1. Znowu jednak stracili gola w samej końcówce.
BOJOWA ATMOSFERA
W sobotę radomianie podejmą WKS Wieluń. Mimo słabych wyników atmosfera w radomskiej drużynie jest dobra. W kilku występach zespół zagrał dobrze, ale zawodziła skuteczność, brakowało szczęścia.
- Jesteśmy mocno zdeterminowani. Wszyscy tak długo czeka na wygraną, że nie możemy już stracić punktów. Jedna zmiana w składzie wyjściowym będzie wymuszona pauzą za kartki, a być może zajdzie jeszcze jedna - mówi Tomasz Dziubiński, szkoleniowiec Broni.
W potyczce z Wieluniem zabraknie jedynie Jayiesimi Noheema, który w Tomaszowie Mazowieckim zobaczył czerwoną kartkę. Jego miejsce na prawej pomocy zajmie prawdopodobnie Daniel Złoch lub Norbert Rdzanek. Natomiast po pauzie za kartki wraca Kacper Bargieł.
Ekipa WKS Wieluń ma dwa punkty mniej niż Broń. W ostatnich dniach z pracy w tym klubie zrezygnował Ryszard Okaj, który przeszedł do Ruchu Zdzieszowice. Przeciwko Broni drużynę poprowadzi obecny trener juniorów starszych Szymon Lach.
MUSZĄ Z MAZUREM
Piłkarze Orła Wierzbica w sobotę o godz. 17 zagrają bardzo ważny mecz z sąsiadem w tabeli, Mazurem Karczew. Dla obu drużyn będzie to bardzo ważny pojedynek, bo ewentualna porażka może przesądzić o degradacji którejś z drużyn.
Tydzień temu Orzeł wygrała 1:0 z Wartą w Sieradzu i wyszedł ponad strefę spadkową. Drużyna zagrała bez kontuzjowanych: Pawła Czarneckiego, Sebastiana Stąpóra, Pawła Ankurowskiego, zaś Sylwester Woskowicz musiał pauzować za kartki.
W dzisiejszym meczu sytuacja kadrowa Orła wyglądać będzie znacznie lepiej. Nie licząc Sebastiana, młodszego brata trenera Stąpóra, wszyscy gracze wrócili już do treningów. Lekko truchtał jeszcze Paweł Ankurowski, ale na ten pojedynek powinien być zdrów.
UCIEKAĆ OD STREFY
- Z Mazurem trzeba wygrać, aby uciekać od strefy spadkowej - zapowiada szkoleniowiec Orła.
Cały czas nie wiadomo ile zespołów spada z trzeciej ligi. Obligatoryjnie trzy drużyn, a w myśl przepisów dodatkowo spadnie tyle zespołów, ale łódzko - mazowieckich drużyn spadnie z drugiej ligi wschodniej. Na razie zagrożony degradacją jest Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Gdyby ta drużyna spadła, to w trzeciej lidze miejscami spadkowymi byłyby lokaty od 13 do 16. Zajmujący 13 miejsce Orzeł musi zainkasować komplet punktów.

Szerzej o obu spotkaniach w sobotnim "Echu Dnia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie