Orzeł Wierzbica nad przepaścią. Rada Gminy zabrała klubowi część wpływów z targowiska

Radni stwierdzili, że 70 proc inkasa z targowiska otrzymywać będzie gmina, a 30 procent, które do tej pory otrzymywał Orzeł, będzie rozdysponowane według decyzji wójta. Do tej pory sytuacja była odwrotna, 70 procent otrzymywał klub, a 30 procent gmina. Cały kosz obsługi targowiska ponosił też klub.

- Wszystkie wpływy jakie mieliśmy dotąd z inkasa targowiska przeznaczaliśmy na szkolenie młodzieży i prowadzenie seniorskiej drużynie w lidze okręgowej. Mieliśmy możliwość szkolić dzieci, aby rodzice nie ponosili żadnych kosztów - zaznacza Ryszard Dyczkowski, prezes Orła.

W ubiegłym roku wpływy z targowiska sięgały 253 tys zł. Uwzględniając podwyżkę władz gminy, zysk urosłby do 329 tys. zł. Z tej sumy Orzeł otrzymałby 98 tys. zł, ale aż 64 tys wydałby na utrzymanie targowiska. W efekcie dla klubu zostałoby zaledwie 34 tys zł. Władze klubu zaznaczają, że będą musieli wycifać kilka młodzieżowych drużyn, zwolnić z zespołu seniorów kilku zawodników, aby nie zadłużyć klubu. Obecnie w klubie trenuje 150 dzieci. Władze klubu chcą jak najszybciej zwołać Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie!

- Nie wyobrażam sobie żeby ta uchwała miałąby być z uszczerbkiem dla orła który wykonuje bardzo dobrą pracę z młodzieżą. inne kluby zazdroszczą tak zorganizowanej pracy. Nie wyobrażam sobie żeby Orzeł miał na tym ucierpieć. Zmieni sie sposob finansowania Orła. Uwazam, że zamiast opłat targowych, gdzie 70 proc pobierał Orzeł na funkcjonowanie, to w tej chwili bedzie wystepował o dotacje. W jakiej kwocie, to bedzie zależalo od ponoszonych kosztów. Kto bedzie inkasentem nie wiadomo. Tą kwestię również trzeba rozstrzygnąć. Na dzien dzisiejszy nie wiadomo, kto będzie inkaso pobierał i rozliczał.Czekają mnie jeszcze rozmowy z władzami Orła.